Stopniowe wprowadzenie ma pozwolić wydawcom na ponowne wydanie książek, a społeczeństwu - na przyzwyczajenie się.
Portugalski to oficjalny język dla 230 mln ludzi na całym świecie. Zmiany są wynikiem umowy zawartej z innymi portugalskojęzycznymi państwami: Brazylią, Angolą, Mozambikiem, Wyspami Zielonego Przylądka, Timorem Wschodnim, Gwineą Bissau oraz Wyspami Świętego Tomasza i Książęcą.
Zasady, które teraz przyjmą Portugalczycy, obowiązują już w Brazylii i na Wyspach Zielonego Przylądka.
Ortografia ma być bardziej zbliżona do wymowy słów, z wyrazów usunięte zostaną niewymawiane spółgłoski. Alfabet będzie 26-literowy: dojdą "k" i "y". Zmienią się reguły interpunkcji i używania akcentów.
Wielu Portugalczyków, w tym pisarze, ostro sprzeciwia się porozumieniu i przyjętej na jego mocy ustawie. Podkreślają, że to kapitulacja wobec wpływów brazylijskich. Dostarczoną parlamentowi petycję przeciwko zmianie podpisało 33 tysiące osób.