– Na tę chwilę czekaliśmy dwa lata – mówi Michał Sitarski, nauczyciel przysposobienia obronnego w LO nr 1 im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Świętokrzyskim. W ubiegłym tygodniu pod jego okiem licealiści połączyli się za pomocą radiostacji krótkofalarskiej z przebywającą na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) astronautką NASA Catherine Coleman.
Pierwsza próba połączenia odbyła się 18 stycznia. – Ze względu na zakłócenia nie udało się nam porozmawiać ze stacją. Musieliśmy uzbroić się w cierpliwość, ale ta porażka jeszcze bardziej nas zmotywowała i – co mnie bardzo ucieszyło – zainteresowanie naszym projektem z dnia na dzień znacznie wzrosło – opowiada Sitarski.
W ostatnią środę w jednej z sal liceum zgromadziła się ponadstuosobowa publiczność. Wszyscy w napięciu czekali, aż lecąca ponad 300 kilometrów nad Ziemią stacja znajdzie się w zasięgu anteny ustawionej na dachu szkoły. Stało się to punktualnie o godz. 8.36. W głośniku radiostacji licealiści usłyszeli głos Coleman. – Byliśmy pod takim wrażeniem, że myśleliśmy wyłącznie o tym, by nie zerwało się połączenie – mówi Sitarski, który koordynował przebieg ośmiominutowej rozmowy.
Uczniowie zadawali astronautce pytania (wcześniej zaakceptowane przez NASA).
Licealistów interesowało m.in. to, czy astronauci na stacji doświadczyli zjawiska burzy słonecznej (eksplozje, do których dochodzi w atmosferze Słońca) oraz jak wygląda życie bez grawitacji. – Choć odpowiedzi bez trudu można odnaleźć w Internecie, dla nas liczyło się to, że dostaliśmy te informacje z pierwszej ręki – wyjaśnia Sylwia Czajka, jedna z autorek pytań do Coleman.