Douczają posłów o aborcji

Sejm zajmie się wkrótce obywatelskim projektem ustawy zakazującym aborcji dzieci chorych. Obrońcy życia namawiają, by dzwonić w tej sprawie do posłów, i publikują w Internecie ich telefony.

Publikacja: 06.09.2013 02:44

Projekt ustawy zabraniający zabijania nienarodzonych dzieci chorych i niepełnosprawnych trafi pod obrady Sejmu na ostatnim wrześniowym posiedzeniu (25–27 września). Pod projektem, który na początku lipca złożono w Sejmie, podpisało się ponad 400 tys. Polaków. Teraz inicjatorzy zbierania podpisów uruchomili akcję „Uświadom posła". Apelują, by Polacy dzwonili lub spotykali się ze swoimi przedstawicielami w parlamencie i tłumaczyli im dlaczego nie wolno zabijać dzieci. W Internecie pojawiły się już listy z telefonami do posłów Platformy Obywatelskiej oraz PSL.

– To kluczowe partie, w których jest najwięcej osób mających wątpliwości w tej sprawie – tłumaczy „Rz" Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO – Prawo do Życia, jeden z inicjatorów akcji. – Posłów Ruchu Palikota ani SLD nie przekonujemy, bo od dawna deklarują oni, że nie poprą proponowanych przez nas rozwiązań. Z kolei parlamentarzyści PiS oraz Solidarnej Polski to ludzie o ukształtowanych poglądach, których nie trzeba namawiać do oddania głosu za życiem - dodaje.

Akcja powoli nabiera tempa. Fundacja już otrzymuje sygnały z Polski o efektach rozmów z posłami.

– Ludzie mówią nam, że nie są to rozmowy łatwe – przyznaje Dzierżawski. – Ale okazuje się, że wielu parlamentarzystów nie ma pojęcia na temat aborcji w Polsce. Ze zdziwieniem otwierają oczy, gdy dowiadują się, że dziecko, u którego podejrzewana jest choroba można usunąć nawet w szóstym miesiącu ciąży.

Posłowie nie wiedzą też np., ile dzieci w Polsce abortowano z powodu podejrzenia u nich choroby. Wielu jest także przeświadczonych o tym, że obecna ustawa zakazuje aborcji eugenicznej.

Organizatorzy akcji oprócz listy telefonów do posłów przygotowali także miniporadnik, w którym radzą,  jak rozmawiać z posłami. Argumentują m.in., że niedawne badania CBOS wykazały, iż 75 proc. Polaków potępia aborcję, a 60 proc. oczekuje, że aborcja eugeniczna zostanie zakazana.

– Myślimy jeszcze o tym, by tuż przed posiedzeniem Sejmu w tej sprawie zorganizować w parlamencie konferencję na temat aborcji – mówi Dzierżawski. – Chodzi o rzeczowe wyjaśnienie wszystkich niejasności. My się dyskusji nie boimy.

Zakazem aborcji eugenicznej posłowie obecnej kadencji zajmą się już po raz drugi. Jesienią ubiegłego roku przewagą zaledwie pięciu głosów odrzucili obywatelski projekt ustawy w tej sprawie.

Projekt ustawy zabraniający zabijania nienarodzonych dzieci chorych i niepełnosprawnych trafi pod obrady Sejmu na ostatnim wrześniowym posiedzeniu (25–27 września). Pod projektem, który na początku lipca złożono w Sejmie, podpisało się ponad 400 tys. Polaków. Teraz inicjatorzy zbierania podpisów uruchomili akcję „Uświadom posła". Apelują, by Polacy dzwonili lub spotykali się ze swoimi przedstawicielami w parlamencie i tłumaczyli im dlaczego nie wolno zabijać dzieci. W Internecie pojawiły się już listy z telefonami do posłów Platformy Obywatelskiej oraz PSL.

Społeczeństwo
Ruch drogowy w Warszawie: Mniej ofiar śmiertelnych, więcej wypadków z jednośladami
Społeczeństwo
Znaleziono doły śmierci pod Bydgoszczą. Leżą tam ofiary niemieckich zbrodni
Społeczeństwo
Pogoda na 10 dni: Upały do 35 stopni i burze. IMGW wydał alerty dla całej Polski
Społeczeństwo
Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Jesteśmy niezadowoleni z wolnego tempa prac MEN
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Społeczeństwo
Sondaż: Jak Polacy oceniają operację wojskową Izraela przeciw Iranowi?