Trudniej o pomoc dla imigrantów

Organizacje pomagające imigrantom boją się skutków dziury w finansowaniu ich działalności z UE.

Publikacja: 30.10.2014 01:00

Helsińska Fundacja Praw Człowieka pomaga kilku tysiącom Czeczenów rocznie

Helsińska Fundacja Praw Człowieka pomaga kilku tysiącom Czeczenów rocznie

Foto: Rzeczpospolita, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj

Tysiące imigrantów przybywających do Polski i uzyskujących tu pomoc od organizacji pozarządowych – m.in. Polskiej Akcji Humanitarnej – mogą zostać jej pozbawione.

Będzie to efektem opóźnień w przyznaniu NGO pieniędzy z Unii Europejskiej na projekty mające asymilować cudzoziemców.

– Boimy się, że na pół roku zostaniemy bez pieniędzy. W skrajnym wypadku będziemy musieli zaprzestać udzielania pomocy – mówi w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Ewa Ostaszewska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Także Witold Klaus, prezes Stowarzyszenia Interwencji Prawnej, nie jest optymistą. – Istnieje realna groźba, że tysiące cudzoziemców zostaną bez wsparcia – mówi.

Skąd wziął się problem? UE w nowej perspektywie finansowej na lata 2014–2020 ustanowiła nowy fundusz wsparcia migrantów – Fundusz Azylu, Migracji i Integracji (FAMI).

Polska ma z niego otrzymać 63 mln euro. Zastąpi trzy działające obecnie: Europejski Fundusz na rzecz Integracji Obywateli Państw Trzecich, Europejski Fundusz na rzecz Uchodźców, Europejski Fundusz Powrotów Imigrantów.

Problem jednak polega na tym, że pieniądze, a także wsparcie z tych funduszy, wygasają w wielu przypadkach z końcem tego roku lub na początku przyszłego.

Tymczasem MSW ma zamiar ogłosić konkursy na kolejne projekty w drugiej połowie 2015 r. Pojawi się zatem dziura w finansowaniu, która może potrwać ponad pół roku. Nawet po ogłoszeniu konkursów pieniądze nie trafią od razu do NGO. Na początku 2015 r. wiele organizacji pozarządowych może więc przestać świadczyć usługi na rzecz cudzoziemców.

To tym bardziej dotkliwe, że to właśnie one głównie im pomagają. Problemem tym zajmuje się ponad 60 tego typu organizacji.

Pomagają cudzoziemcom w naszym kraju na wiele sposobów. Ewa Ostaszewska mówi, że jej fundacja udziela im pomocy prawnej, wspiera podczas załatwiania spraw w urzędach. Adresatami pomocy są głównie Czeczeni.

– Udzielamy porad ok. 2 tys. osób rocznie, uzyskujemy z UE ok. 1–2 mln zł rocznie – mówi. Zaraz dodaje: – Boimy się, że dziura w funduszach, które skończą się w marcu przyszłego roku, potrwa nawet pół roku. Z tego, co wiemy, rząd chce ogłosić kolejne konkursy dopiero w II połowie roku.

Podobne obawy żywi Agnieszka Kunicka z Polskiej Akcji Humanitarnej. Obecnie przygotowuje m.in. cudzoziemców do podjęcia zawodu. – Organizujemy szkolenia fryzjerskie, krawieckie, wykończenia wnętrz, a także warsztaty zewnętrzne kończące się uzyskaniem certyfikatów zawodowych, np. z obsługi wózków widłowych – mówi.

Tłumaczy, że przygotowują cudzoziemców do normalnego życia w Polsce – nie tylko uchodźców, ale także na przykład osoby, które zalegalizowały swój pobyt po ogłoszonej przez rząd abolicji. – Prowadzimy też świetlice dla dzieci cudzoziemców, organizujemy lekcje polskiego – dodaje Kunicka. Z kolei Klaus opowiada, że kierowana przez niego instytucja udziela rocznie porad prawnych dla ok. 1,5 tys. osób. – Te osoby chcą się w naszym kraju osiedlić lub zalegalizować pobyt, starają się o Kartę Polaka. 60 proc. z nich to Ukraińcy – wylicza Klaus.

Małgorzata Woźniak, rzeczniczka MSW, w odpowiedzi na nasze pytania o ewentualne opóźnienie odpowiada, że resort „prowadzi intensywne działania przygotowujące rozpoczęcie wdrażania FAMI. Prace prowadzone są w ścisłej współpracy z Komisją Europejską, z założeniem, iż rozpoczęcie realizacji projektów (...) nastąpi bezpośrednio po zakończeniu okresu kwalifikowalności funduszy dostępnych w ramach perspektywy finansowej 2007–2013 r. w połowie 2015 r.".

Według resortu „pozwoli to na płynną kontynuację wsparcia finansowego w obszarze projektów o charakterze migracyjnym".

Jednak przedstawiciele organizacji pozarządowych nie są tym uspokojeni, choć mają nadzieję, że rząd zdając sobie sprawę z zagrożenia, zmobilizuje się i przyspieszy prace.

Tysiące imigrantów przybywających do Polski i uzyskujących tu pomoc od organizacji pozarządowych – m.in. Polskiej Akcji Humanitarnej – mogą zostać jej pozbawione.

Będzie to efektem opóźnień w przyznaniu NGO pieniędzy z Unii Europejskiej na projekty mające asymilować cudzoziemców.

Pozostało 93% artykułu
Społeczeństwo
Fein, delulu, yapping i womb womb – można głosować na Młodzieżowe Słowo Roku 2024
Społeczeństwo
Jaka pogoda czeka nas do świąt? IMGW podało prognozę długoterminową
Społeczeństwo
Wybór Donalda Trumpa będzie korzystny dla naszego kraju? Polacy podzieleni
Społeczeństwo
Dzieci zmarły po zatruciu środkiem owadobójczym. Każdy może go kupić w internecie
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Społeczeństwo
Po alkotubkach przyszedł czas na gumy-papierosy? Mogą zostać zakazane
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje