Reklama

Zostawili psa w nagrzanym aucie

Wypoczywające na Mazurach małżeństwo z Łodzi zostawiło wyżła w nagrzanym samochodzie. – Jest odporny na temperatury – zapewniała później para.

Aktualizacja: 01.07.2015 14:30 Publikacja: 01.07.2015 13:54

Właściciele tego wyżła zamknęli go w klatce w nagrzanym samochodzie

Właściciele tego wyżła zamknęli go w klatce w nagrzanym samochodzie

Foto: materiały policji

Do takiej sytuacji doszło na parkingu przed centrum handlowym w Ełku. Jeden z przechodniów zauważył psa w szczelnie zamkniętym samochodzie.

Zwierzę siedziało w specjalnej klatce. Było wycieńczone i niespokojne, dlatego mężczyzna powiadomił policję. Mundurowi przyjechali na miejsce. Zobaczyli, że samochód stoi w pełnym słońcu. Ustalili, że pies siedzi w aucie już ponad godzinę.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Prywatne bankructwo menadżera państwowej spółki
Społeczeństwo
Najpierw upały, a później przymrozki. Najnowsza prognoza IMGW na przełom lata i jesieni
Społeczeństwo
Znana lekarka przeprowadza sterylizacje kobiet. Czy jest to nielegalne?
Społeczeństwo
W czwartek Warszawa zadecyduje w sprawie nocnej prohibicji. Jak zagłosują radni?
Reklama
Reklama