Reklama

Atak zimy. Zablokowana trasa S7, setki samochodów w zaspach

W związku z silnymi opadami śniegu niektóre drogi w woj. warmińsko-mazurskim są nieprzejezdne, część osób, które utknęły na drogach zatrzymały się na noc w urzędzie miejskim w Ostródzie. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert przed prognozowanymi zawiejami, zamieciami śnieżnymi i silnym wiatrem, a w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zorganizowano odprawę sztabu kryzysowego.

Aktualizacja: 31.12.2025 11:33 Publikacja: 31.12.2025 08:29

Atak zimy w woj. warmińsko-mazurskim. Samochód osobowy w rowie przy drodze wojewódzkiej nr 504 w oko

Atak zimy w woj. warmińsko-mazurskim. Samochód osobowy w rowie przy drodze wojewódzkiej nr 504 w okolicy miejscowości Narusa

Foto: PAP/Andrzej Jackowski

Jak poinformował po posiedzeniu sztabu kryzysowego szef MSWiA Marcin Kierwiński, do godziny 10:00 w środę odnotowano prawie 600 zgłoszeń do straży pożarnej lub policji, dotyczących konieczności interwencji w związku z zagrożeniami pogodowymi. - Znakomita większość z tych zdarzeń została już przez służby obsłużona, choć są jeszcze miejsca, w których cały czas prace trwają - przekazał Kierwiński.

W środowej odprawie z udziałem kierownictwa MSWiA uczestniczyli m.in. wojewodowie z województw, w których sytuacja pogodowa, hydrologiczna oraz na drogach i kolei jest najtrudniejsza oraz przedstawiciele służb podległych MSWiA a także przedstawiciele PKP PLK i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Marcin Kierwiński poinformował też, że wraz z ministrem infrastruktury podjął decyzję o wzmożonych kontrolach ciężarówek jeżdżących drogami ekspresowymi i krajowymi. Minister podkreślił, że sprawdzaniem stanu technicznego ciężarówek zajmie się policja i Generalna Inspekcja Transportu Drogowego. - Jeżeli są jakiekolwiek wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu, te pojazdy będą odsyłane na parkingi aby nie dochodziło do sytuacji, że mogą zablokować przejazdy – wyjaśnił.

Ostrzeżenia IMGW przed opadami śniegu i oblodzeniem 

We wtorek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed oblodzeniem, które obowiązują w województwach: pomorskim, na zachodzie woj. kujawsko-pomorskiego, na wschodzie woj. zachodniopomorskiego, na północy Wielkopolski i woj. lubuskiego. Na tych terenach prognozuje się zamarzanie miejscami mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu. 

Reklama
Reklama

Trudna sytuacja panuje na drogach woj. warmińsko-mazurskiego. We wtorek wieczorem po intensywnych opadach śniegu auta stały tam w zaspach, ciężarówki blokowały m.in. drogę S7 między Ostródą a Olsztynkiem. Sytuację utrudniał dodatkowo silny wiatr, który nawiewał śnieg z pól na drogi. Korek na trasie z Gdańska w stronę Warszawy miał prawie 7 km i utknęło w nim kilkaset pojazdów. 

Czytaj więcej

Śnieg w wielu rejonach Polski, a pogoda nie chce odpuścić. Gdzie jeszcze będzie padać?

W środę rano rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie Tomasz Markowski poinformował, że ruch na S7 odbywa się powoli, ale płynnie. 

Urząd Miasta w Ostródzie przygotował kawę i herbatę dla ludzi stojących w korku między Ostródą a Olsztynkiem, a ciepłe napoje rozwoziła policja. Burmistrz Ostródy Rafał Dąbrowski zadeklarował, że osoby, które dadzą radę dojechać do miasta, mogą zatrzymać się na noc w urzędzie i z możliwości tej skorzystało kilkanaście osób. 

W środę rano na antenie TVN24 burmistrz ocenił, że sytuacja na drodze S7 „wciąż wygląda bardzo źle”, choć drogą da się przejechać. – Do Ostródy, do naszego urzędu miejskiego, wciąż zjeżdżają ci, którzy nie są w stanie tej trasy kontynuować – mówił. – Apelowaliśmy do kierowców, że jest możliwość, aby w naszym urzędzie się po prostu schronić. Ci, którzy tego potrzebowali, pomoc znaleźli – relacjonował Dąbrowski.

Reklama
Reklama

Najwięcej śniegu spadło w okolicach Nidzicy, Działdowa, Lidzbarka i Lubawy. Tam, w ocenie służb drogowych, sytuacja była najtrudniejsza. W wielu miejscach tiry blokowały trasy. Na drodze 593 w okolicach Elbląga w zaspie utknął rolnik, który traktorem próbował wyciągać z zaspy auto osobowe.

W wyniku obfitych opadów śniegu przed południem w środę opóźnienie powyżej 60 minut miało 16 pociągów PKP Intercity – wynika z informacji przekazanych przez przewoźnika. Z kolei spółka PKP PLK, zarządzająca infrastrukturą kolejową przekazała, że obecnie ruch w całej Polsce odbywa się bez zakłóceń. Dotyczy to również linii między Działdowem i Olsztynem, gdzie służby od rana usuwały pochylone pod ciężarem śniegu drzewa, które zablokowały tory.

Władze Olsztyna zaapelowały, by nie wybierać się w podróże samochodem, a w zamian wybrać komunikację miejską. Przekazano też, że aż do odwołania nie będzie kontroli biletów w autobusach i tramwajach.

Czytaj więcej

Oby nie spadł już śnieg. Miastom kończą się pieniadze

Mazowieckie: awaria urządzeń sterowania ruchem kolejowym

Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem kolejowym na stacji Pruszków wystąpiły utrudnienia w ruchu wszystkich przewoźników kolejowych. Pociągi SKM mogą być opóźnione powyżej 30 minut – przekazała warszawska Szybka Kolej Miejska. Również Koleje Mazowieckie poinformowały o utrudnieniach w ruchu pociągów na Warszawskim Węźle Kolejowym. „Niektóre pociągi mogą być opóźnione, odwołane, kursować w skróconej relacji, kursować inną trasą niż przewidziana w rozkładzie jazdy. Opóźnienia pociągów mogą ulegać zmianie” – przekazano na stronie internetowej kolei. W środę po godzinie 8:00 przekazano, że awaria została już usunięta. 

W nocy z wtorku na środę Polska Agencja Żeglugi Powietrznej poinformowała, że „w związku z panującymi warunkami atmosferycznymi lotnisko w Modlinie czasowo wstrzymało operacje lotnicze”. W terminalu lotniska w środę przed południem przebywało około tysiąca osób oczekujących na kilka lotów.

Reklama
Reklama

Z powodu trudnych warunków atmosferycznych we wtorkowy wieczór również część samolotów, które miały wylądować na Lotnisku Chopina w Warszawie przekierowano na inne lotniska. Wieczorem ruch na lotnisku wrócił już do normy i – jak przekazano – odbywał się zgodnie z harmonogramem. 

Cofka na Zalewie Wiślanym

Silny wiatr wywołał także cofkę na Zalewie Wiślanym. We wtorek wiatr wpychał wodę do rzeki Elbląg, w związku z czym w Elblągu wprowadzono alarm przeciwpowodziowy. Wzdłuż nabrzeża ustawiane były rękawy przeciwpowodziowe. Zamknięto też fragment nadrzecznego bulwaru. Służby miejskie rozdawały mieszkańcom zagrożonych zalaniem posesji worki z piaskiem.

Blokady przeciwpowodziowe przy rzece Elbląg

Blokady przeciwpowodziowe przy rzece Elbląg

Foto: PAP/Andrzej Jackowski

Workami z piaskiem obłożono też ul. Portową we Fromborku, gdzie woda zagrażała m.in. budynkowi kapitanatu w porcie i punktowi gastronomicznemu.

Podczas porannej odprawy szef MSWiA Marcin Kierwiński poinformował, że zagrożenie hydrologiczne w Elblągu i Fromborku „wydaje się być opanowane”. - Wczoraj wieczorem było przekroczone 12 stanów alarmowych. Dziś jest przekroczony tylko jeden stan i to bardzo niewiele tzn. o centymetr - podał szef MSWiA.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Rok 2025 w obiektywie. Te obrazy zapadną nam w pamięć
Społeczeństwo
Wojciech Piotrowicz: Jak w 2026 roku ominąć kryzys, oswoić strach i nie być słabym graczem?
Społeczeństwo
Niebezpieczna pogoda w Polsce. Premier zwołuje naradę wojewodów
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Społeczeństwo
Kto zasłużył na tytuł „Człowieka Roku 2025”? Wyraźny lider sondażu
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama