Deflacja przychylności wobec uchodźców wojennych z Ukrainy ma miejsce nie tylko w Polsce. Pionierskie badania prof. UKEN Piotra Długosza w państwach Grupy Wyszehradzkiej – Polsce, Czechach, Słowacji i na Węgrzech – pokazują, że we wszystkich krajach powszechna i wysoka jest akceptacja pomocy humanitarnej dla Ukrainy, jednak ich obecność, poza zapełnianiem miejsc pracy, jest odbierana negatywnie. Mieszkańcy tych państw są sceptyczni wobec szybkiego wejścia Ukraińców do Unii Europejskiej. Polskę wyróżnia na tle sąsiadów najwyższy poziom sympatii wobec Ukraińców, mimo iż zauważamy wady ich masowego pojawienia się w naszym kraju.