Świadczą o tym ostatnie badania socjologiczne przeprowadzone przez niezależny ośrodek Centrum Lewady. Aż 78 proc. Rosjan twierdzi, że Kreml powinien poprawić stosunki ze Stanami Zjednoczonymi oraz innymi krajami Zachodu. Z kolei 70 proc. badanych twierdzi, że nastał czas, by doszło do poprawy stosunków między Moskwą a Kijowem.
Prawie połowa uczestników sondażu twierdzi natomiast, że kraje NATO mają powody, by obawiać się Rosji. Tyle samo ankietowanych uważa, że to Rosjanie powinni się obawiać Sojuszu. Wbrew opiniom rosyjskich mediów rządowych, 54 proc. badanych przyznaje, że Rosja znajduje się obecnie w izolacji międzynarodowej.
Stosunek Rosjan do krajów Zachodu wciąż nie jest najlepszy. Z badań wynika, że 70 procent mieszkańców tego kraju ma negatywny stosunek do Stanów Zjednoczonych. Z kolei 60 proc. niechętnie odnosi się do Unii Europejskiej. Najlepszą opinią rosyjskie społeczeństwo obdarza Białoruś, do której 83 proc. Rosjan ma pozytywny stosunek.