Śmierć na planie westernu „Rust”. Jest decyzja sądu w sprawie Aleca Baldwina

Trzy dni po rozpoczęciu procesu Baldwina sędzia sądu okręgowego w Nowym Meksyku, Mary Marlowe Sommer, odrzuciła sprawę, ponieważ prawnicy aktora zarzucili zatajanie dowodów przez prokuratorów.

Chodzi o wypadek na planie, w którym zginęła autorka zdjęć do filmu „Rust” Halyna Hutchins w 2021 r. Została postrzelona z pistoletu, w którym nie miały prawa znajdować się ostre naboje.

Czytaj więcej

Film

Alec Baldwin nie będzie odpowiadał za nieumyślne spowodowanie śmierci

Prokuratura z Nowego Meksyku poinformowała w czwartek, że wycofa zarzut nieumyślnego spowodowania...

Wielu analityków prawnych stwierdziło, że sprawa w ogóle nie powinna była zostać wniesiona do sądu przez Biuro Prokuratora Okręgowego Hrabstwa Santa Fe. – Prokuratura uznała, że ​​musi oszukać, aby uzyskać zamierzony rezultat – powiedział analityk prawny Duncan Levin, obrońca z Nowego Jorku. – To najgorszy z prezentowanych przez nas systemów.

Alec Baldwin postrzelił Halynę Hutchins

Baldwinowi polecono wycelować w Hutchins z rewolweru, gdy ustawiała kamerę podczas kręcenia zdjęć. Broń wystrzeliła nabojem kalibru 45, przypadkowo załadowanym przez filmową rekwizytorkę Hannah Gutierrez.

Prawnik aktora Alex Spiro powiedział przed sądem, że biuro szeryfa w Santa Fe przejęło w marcu ostre naboje jako dowód w sprawie, ale nie umieściło ich w aktach śledztwa „Rust” ani nie ujawniło ich istnienia obrońcom.

– Prawdziwym powodem, dla którego nie sporządziliście tych dowodów, jest to, że mogłyby one zagrozić waszej wersji wydarzeń – powiedział Spiro podczas przesłuchania kapral Alexandrii Hancock, głównej śledczej w sprawie „Rust”.

Technik kryminalistyczny z biura szeryfa Marissa Poppel zeznała, że naboje nie odpowiadają tym, które zebrano na planie filmu Rust i które przesłano do testów FBI.

Kiedy jednak obrońcy je sprawdzili, odkryli, że niektóre miały mosiężne łuski z logo „Starline Brass” i srebrne, niklowe spłonki, zupełnie jak sześć naboi znalezionych na planie Rusta. Inne wyglądały jak bezwładne atrapy nabojów, które uwzględniono na planie.

Zatajenie dowodów w sprawie Aleca Baldwina było umyślne i celowe

Sędzia Sommer zapytał Hancock, kto zdecydował się umieścić amunicję Teske pod odrębnym numerem akt sprawy. Hancock powiedziała, że ​​była to decyzja jej przełożonego, prokuratorów i jej samej.