Niemiecki polityk wytatuował sobie Auschwitz

Marcel Zech, polityk neonazistowskiej Narodowodemokratycznej Partii Niemiec (NDP) wytatuował sobie w dolnej części pleców wieżyczki strażnicze i bramę obozu koncentracyjnego Auschwitz, a także slogan wiszący nad bramą obozu w Buchenwaldzie: "Jedem das Seine" ("Każdemu co mu się należy").

Aktualizacja: 17.12.2015 04:30 Publikacja: 17.12.2015 04:00

Niemiecki polityk wytatuował sobie Auschwitz

Foto: www.facebook.pl

Sprawa wyszła na jaw gdy Zech pływał w basenie w Oranienburgu. Jedna z osób, będących na basenie w tym samym czasie, zdołała zrobić zdjęcie szokującego tatuażu i przekazać je policji. Teraz Zechowi - radnemu z Brandenburgii - grozi do pięciu lat więzienia za publiczne prezentowanie nazistowskich symboli, które jest surowo zabronione w Niemczech. Zech ma stanąć przed sądem w Oranienburgu 22 grudnia.

Co ciekawe Zechowi nic by nie groziło, gdyby nie fakt, że na basenie zdjął koszulkę prezentując swój tatuaż w miejscu publiczny. Za samo posiadanie takiego tatuażu neonazistowskiego polityka nie można byłoby ukarać - jednak fakt, iż zobaczyli go inni kąpiący się na basenie ludzie sprawił, że sprawa została zakwalifikowana jako publiczne prezentowanie nazistowskich symboli.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Społeczeństwo
Alarmujące dane z Wielkiej Brytanii o woreczkach nikotynowych. Najnowsze wyniki badań dotyczą dzieci
Społeczeństwo
Gwardia Narodowa na ulicach Los Angeles. Protesty przeciwko polityce Donalda Trumpa ws. migracji
Społeczeństwo
Protesty w Los Angeles, Trump wysyła Gwardię Narodową. Gubernator: Chce widowiska
Społeczeństwo
Już nie USA i nawet nie Ukraina. Kogo Rosjanie uważają za głównego wroga?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Społeczeństwo
Francja wydaje wojnę pornografii. Serwisy dla dorosłych protestują