Jak powiedział w rozmowie z „Financial Times” szef niemieckiego kontrwywiadu, „możliwym scenariuszem są skoordynowane ataki terrorystyczne na dużą skalę, jak ten w Moskwie". Thomas Haldenwang zaznaczył, że grupa ISIS-K – regionalne odgałęzienie Państwa Islamskiego prowincji Chorasan – nie tylko grozi, że weźmie na cel obiekty w Europie, ale także – jak ocenił – przetransportowała swoich ludzi na Zachód, pod przykrywką "uchodźców z Ukrainy".
Podobnego zdania, co szef niemieckiego kontrwywiadu, jest także niemiecka minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser. Polityk przyznaje, że Niemcy "znalazły się na celowniku organizacji dżihadystycznych, w szczególności ISIS i ISIS-K”. - Europa, a wraz z nią Niemcy, znajdują się na celowniku organizacji dżihadystycznych, w szczególności Izydy i Izydy-K - stwierdziła.