Joasia Zakrzewski przyznała, że wsiadła do samochodu swojego przyjaciela podczas wyścigu 2023 GB Ultras Manchester to Liverpool 7 kwietnia. Zawodniczka twierdziła, że zrobiła to dopiero po poinformowaniu sędziów, że jest kontuzjowana i nie bierze już udziału w zawodach.
47-latka, która zajęła 14. miejsce w maratonie Igrzysk Wspólnoty Narodów w 2014 roku i ustanowiła w lutym rekord świata w biegu przez 48 godzin, zaprzeczyła, że celowo dopuściła się oszustwa. Zamiast tego powiedziała, że przylot z Australii poprzedniej nocy sprawił, że nie była w stanie logicznie myśleć i omyłkowo przyjęła nagrodę po ukończeniu biegu.