"Ludzie na podłodze, to masowe morderstwo". Policja wtargnęła na zajęcia jogi

Grupa funkcjonariuszy wtargnęła do budynku, w którym trwały zajęcia jogi po tym, jak policja otrzymała zgłoszenie, że na miejscu doszło do masowego morderstwa. Do zdarzenia doszło w Anglii.

Publikacja: 08.09.2023 12:33

Grupa osób podczas ćwiczeń jogi (fot. ilustracyjna)

Grupa osób podczas ćwiczeń jogi (fot. ilustracyjna)

Foto: Adobe Stock

zew

Policjanci interweniowali w Seascape Cafe, lokalu mieszczącym się w North Sea Observatory w miejscowości Chapel St Leonards, położonej w hrabstwie Lincolnshire we wschodniej Anglii w regionie East Midlands.

Funkcjonariusze przystąpili do akcji po tym, jak otrzymali zgłoszenie od "zaniepokojonego obywatela". Po przybyciu na miejsce domniemanej zbrodni policjanci zostali przywitani przez zaskoczonych ludzi, którzy w środę wieczorem brali udział w sesji medytacji.

Czytaj więcej

Dziennikarze TV obrabowani podczas kręcenia reportażu o napadach z bronią w ręku

Chodziło o ludzi leżących na podłodze

O szczegółach incydentu Seascape Cafe poinformowało w mediach społecznościowych. "Jeśli ktoś wczoraj wieczorem o godz. 21:30 słyszał masę policyjnych syren w Chapel St Leonard, to prosimy, bez obaw" - czytamy.

Policjanci "byli w drodze do North Sea Observatory po tym, jak ktoś zgłosił masowe morderstwo w naszym budynku" - dodano. We wpisie zaznaczono, że chodziło o "kilka osób leżących na podłodze", które w rzeczywistości brały udział w medytacji na zajęciach jogi.

Zajęcia z jogi, a nie "szalona sekta"

Kawiarnia Seascape podziękowała policjantom z Lincolnshire za szybką reakcję. "Nie potrafię sobie wyobrazić, o czym musieli myśleć, gdy jechali na miejsce..." - napisał autor wpisu.

Czytaj więcej

Skazana za zabicie męża chciała wypłaty z jego polisy na życie. Sąd zdecydował

Na oficjalnym koncie lokalu w mediach społecznościowych poinformowano, że wieczorami w North Sea Observatory odbywa się wiele zajęć jogi. "Nie jesteśmy częścią żadnej szalonej sekty" - zapewnili organizatorzy.

Jeden z internautów skomentował incydent pisząc, że zajęcia z jogi musiały być dobre, a ich uczestnicy musieli wyglądać na "wyjątkowo zrelaksowanych". Inny ocenił żartem, że po akcji policjanci zapewne potrzebowali medytacji.

Policja: Zgłoszenie złożono w dobrej wierze

Jak podało Sky News, policja Lincolnshire potwierdziła, że w środę o godz. 20:56 otrzymała zgłoszenie złożone "w dobrej wierze". Rzecznik formacji poinformował, że policjanci udali się na miejsce w związku z obawami o los osób znajdujących się w North Sea Observatory w Chapel St Leonards.

Czytaj więcej

Coraz więcej kradzieży w Polsce. Rośnie liczba przestępstw "szczególnie zuchwałych"

- Funkcjonariusze przybyli na miejsce, z przyjemnością informujemy, że wszyscy byli cali i zdrowi - dodał.

Policjanci interweniowali w Seascape Cafe, lokalu mieszczącym się w North Sea Observatory w miejscowości Chapel St Leonards, położonej w hrabstwie Lincolnshire we wschodniej Anglii w regionie East Midlands.

Funkcjonariusze przystąpili do akcji po tym, jak otrzymali zgłoszenie od "zaniepokojonego obywatela". Po przybyciu na miejsce domniemanej zbrodni policjanci zostali przywitani przez zaskoczonych ludzi, którzy w środę wieczorem brali udział w sesji medytacji.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Przestępczość, bieda, narkotyki, brud. Brzydsza strona Brukseli
Podcast „Rzecz w tym”
Wybuchające pagery Hezbollahu. W co gra premier Izraela Beniamin Netanjahu?
Społeczeństwo
Władze Armenii informują o udaremnionej próbie zamachu stanu
Społeczeństwo
Kamala Harris miała wizerunek „Mamali”. W debacie pokazała, że potrafi brać udział w ostrych starciach
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Społeczeństwo
Wielka Brytania wprowadza opłatę za wjazd do kraju. Zapłacą też Polacy