Około 700 tys. obywateli opuściło Rosję po ogłoszeniu mobilizacji

W ciągu prawie dwóch tygodni od ogłoszenia częściowej mobilizacji Rosję opuściło około 700 tys. osób, z czego 200 tys. trafiło do Kazachstanu - informuje "Forbes". Nie wiadomo, ilu z tych, którzy wyjechali, jest turystami i planuje powrót.

Publikacja: 05.10.2022 10:41

Około 700 tys. obywateli opuściło Rosję po ogłoszeniu mobilizacji

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 224

Prawie milion osób opuściło Rosję od czasu rozpoczęcia mobilizacji - przekazało "Forbesowi" źródło znające dane z Kremla. Inny rozmówca w administracji prezydenta sprecyzował, że chodzi o 600-700 tys. Rosjan. - W tej chwili nie można jednak oszacować liczby osób, które wyjechały z kraju w celach turystycznych - powiedział. 

Natychmiast po ogłoszeniu mobilizacji na rosyjskich przejściach granicznych utworzyły się kolejki. Największa była w punkcie kontrolnym Wierchnij Łars na granicy rosyjsko-gruzińskiej, gdzie ludzie stali w kolejkach przez 4-5 dni, często bez jedzenia i wody. 

Jak dotąd w mediach pojawiły się różne szacunki dotyczące liczby wyjazdów, wygłaszane przez różne kraje przyjmujące. 4 października Marat Achmetżanow, szef MSW Kazachstanu, powiedział, że od 21 września do kraju wjechało 200 tys. obywateli rosyjskich, a w tym czasie opuściło go 147 tys. Rosjan.

Czytaj więcej

Gen. David Petraeus: Putin już nie ma jak wygrać tej wojny

Wcześniej różne media podawały liczbę 194 tys. Rosjan, którzy w tygodniu po ogłoszeniu mobilizacji wyjechali do Gruzji, Kazachstanu i Finlandii. Z tego 98 tys. trafiło do Kazachstanu. Gruzińskie MSW podało, że w ciągu tygodnia do kraju wjechało 53 tys. Rosjan, a 10 tys. przekraczało granicę codziennie, co stanowi wzrost o 40-45 proc. w porównaniu do okresu sprzed 21 września. W tym samym tygodniu do UE wjechało 66 tys. Rosjan, czyli o 30 proc. więcej niż tydzień wcześniej - oszacowała unijna agencja graniczna Frontex. Agencja podała, że większość wjechała przez fińskie i estońskie punkty kontrolne, przy czym liczba wjeżdżających do Finlandii znacznie wzrosła po ogłoszeniu mobilizacji.

Ambasador Rosji w Helsinkach Paweł Kuzniecow powiedział 30 września, że od 21 września do Finlandii wjechało ok. 60 tys. Rosjan, z których 80 proc. przejeżdżało tranzytem do innych krajów europejskich. 

Na początku września, jeszcze przed ogłoszeniem częściowej mobilizacji, Rosstat podał, że od początku roku Rosję opuściło 419 tys. osób, czyli dwukrotnie więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. 

Częściowa mobilizacja w Rosji została ogłoszona 21 września. Według oficjalnych wypowiedzi dotyczy on przede wszystkim żołnierzy rezerwy z doświadczeniem bojowym i odpowiednimi specjalizacjami. Według Ministerstwa Obrony, powołanych ma zostać 300 tysięcy osób.

Prawie milion osób opuściło Rosję od czasu rozpoczęcia mobilizacji - przekazało "Forbesowi" źródło znające dane z Kremla. Inny rozmówca w administracji prezydenta sprecyzował, że chodzi o 600-700 tys. Rosjan. - W tej chwili nie można jednak oszacować liczby osób, które wyjechały z kraju w celach turystycznych - powiedział. 

Natychmiast po ogłoszeniu mobilizacji na rosyjskich przejściach granicznych utworzyły się kolejki. Największa była w punkcie kontrolnym Wierchnij Łars na granicy rosyjsko-gruzińskiej, gdzie ludzie stali w kolejkach przez 4-5 dni, często bez jedzenia i wody. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek