Orzeł Biały na tarczy herbowej, nad której górną krawędzią widniałaby dodatkowo korona Chrobrego, a wszystko okolone napisem „Rzeczpospolita Polska” – tak wyglądałaby Pieczęć Wielka, nowy oficjalny znak państwowy.
Obecnie ustawa poświęcona symbolom państwowym wymienia pieczęci Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu, Senatu i prezydenta. Przewiduje też możliwość tworzenia pieczęci urzędowych i samorządowych. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, dopisanie do tego katalogu Pieczęci Wielkiej proponuje Komisja Heraldyczna przy MSWiA, najważniejszy organ zajmujący się symboliką. Prawdopodobnie byłaby używana do stemplowania umów międzynarodowych zamiast Pieczęci Rzeczypospolitej Polskiej.
Ustawa poświęcona symbolom państwowym wymienia pieczęci Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu, Senatu i prezydenta
Powód? Podczas posiedzeń komisji pojawiały się głosy, że w napiętej sytuacji międzynarodowej użycie korony Chrobrego w symbolice państwowej podkreśli suwerenność Polski. Chodzi o to, że jest to tzw. korona zamknięta, zwieńczona krzyżem, która w heraldyce jest symbolem niezawisłości i oznacza, że król ma nad sobą tylko Boga. W przeszłości taka korona była używana tylko przez cesarza niemieckiego. W Polsce zamkniętą koronę Chrobrego, wbrew jej nazwie, przygotowano na koronację Władysława Łokietka.
Problem w tym, że mimo symboliki heraldycznej krzyż w koronie jest powszechnie odczytywany jako znak powiązania państwa z Kościołem. Taką koronę Orzeł Biały miał do 1927 roku, a zrezygnowano z niej z powodów ideologicznych po objęciu władzy przez sanację, wprowadzając koronę otwartą piastowską. Ostatnie zaś pomysły powrotu do krzyża w koronie były odczytywane jako przejaw klerykalizmu.