Kobieta pilot spoliczkowana przez kolegę w trakcie lotu

Dwoje pilotów linii Jet Airways posprzeczało się w trakcie lotu - w efekcie drugi pilot spoliczkował kapitan samolotu, która wybiegła z kabiny ze łzami w oczach. Pilot pobiegł za nią - w efekcie przez pewien czas za sterami samolotu nie siedział nikt - relacjonuje "Times of India". Wszystko miało miejsce w czasie noworocznego lotu z Bombaju do Londynu.

Aktualizacja: 06.01.2018 07:18 Publikacja: 06.01.2018 06:59

Kobieta pilot spoliczkowana przez kolegę w trakcie lotu

Foto: 123RF

Linie Jet Airways wszczęły postępowanie wyjaśniające w sprawie incydentu. Piloci samolotu zostali uziemieni - opuszczenie przez obu pilotów jednocześnie kabiny jest bowiem naruszeniem przepisów bezpieczeństwa, które mówią, że w każdym momencie przynajmniej jeden pilot powinien siedzieć za sterami maszyny.

Na pokładzie boeinga 777 leciało 323 pasażerów i 14 członków załogi. Tuż po starcie kapitan samolotu wybiegła z kabiny ze łzami w oczach, a drugi pilot wybiegł za nią, namawiając ją, by powróciła do kokpitu. Wcześniej, jeszcze w kabinie, pilot miał spoliczkować kapitan samolotu. Kobieta po namowach wróciła do kokpitu, ale po pewnym czasie znowu go opuściła co wzbudziło zaniepokojenie załogi. Drugi pilot miał wzywać koleżankę do powrotu do kokpitu przez mikrofon.

Ostatecznie kapitan wróciła za stery, a samolot wylądował szczęśliwie w Londynie.

Indyjski Urząd Lotnictwa Cywilnego (DGCA) zawiesił licencję mężczyzny i wszczął własne postępowanie w tej sprawie.

Rzecznik linii lotniczych Jet Airways przyznał, że w trakcie lotu między członkami załogi doszło do "nieporozumienia". "Jednakże zostało ono szybko rozwiązane i samolot wylądował bezpiecznie" - oświadczył rzecznik.

"W Jet Airways bezpieczeństwo naszych pasażerów i załogi są najważniejsze, nasze linie lotnicze okazują zero tolerancji wszelkim działaniom swoich pracowników, które zagrażają bezpieczeństwu".

Linie Jet Airways wszczęły postępowanie wyjaśniające w sprawie incydentu. Piloci samolotu zostali uziemieni - opuszczenie przez obu pilotów jednocześnie kabiny jest bowiem naruszeniem przepisów bezpieczeństwa, które mówią, że w każdym momencie przynajmniej jeden pilot powinien siedzieć za sterami maszyny.

Na pokładzie boeinga 777 leciało 323 pasażerów i 14 członków załogi. Tuż po starcie kapitan samolotu wybiegła z kabiny ze łzami w oczach, a drugi pilot wybiegł za nią, namawiając ją, by powróciła do kokpitu. Wcześniej, jeszcze w kabinie, pilot miał spoliczkować kapitan samolotu. Kobieta po namowach wróciła do kokpitu, ale po pewnym czasie znowu go opuściła co wzbudziło zaniepokojenie załogi. Drugi pilot miał wzywać koleżankę do powrotu do kokpitu przez mikrofon.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek