Szukają domu dla Fijo

Brutalnie skatowany przez właściciela na początku roku szczeniak wrócił do Polski po leczeniu za granicą. Teraz opiekująca się nim fundacja szuka dla niego domu.

Aktualizacja: 15.07.2018 15:04 Publikacja: 15.07.2018 12:56

Fijo nigdy nie będzie chodził. Trwają poszukiwania domu dla psa.

Fijo nigdy nie będzie chodził. Trwają poszukiwania domu dla psa.

Foto: www.facebook.pl

Pies mimo wysiłków weterynarzy nie będzie chodził. Trwają poszukiwania wózka dla Fijo.

Historia tego szczeniaka była głośna w całej Polsce. Pod koniec stycznia jego właściciel brutalnie skatował zwierzę.

Pies miał uraz kręgosłupa i paraliż łap, liczne krwiaki i uszkodzoną miednicę, a także zwichnięcie rzepek, złamaną kość udową.

Szczeniak przeszedł operację w Czechach, później przebywał w specjalistycznej placówce rehabilitacyjnej.

W marcu kujawsko-pomorska policja udostępniła na swojej stronie list gończy wystawiony za 30-letnim mieszkańcem Chełmży.

Bartosz D. został zatrzymany przez policję 9 marca w Ostaszewie koło Torunia, w domu  jednego z członków rodziny.

Był zaskoczony. Trafił do aresztu. Spędził za kratami dwa miesiące, bo w maju sąd w Toruniu nie zgodził się na przedłużenie aresztu. Mężczyzna został oskarżony o znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.

Sam Fijo - jak podaje Fundacja dla Szczeniąt Judyta - wrócił do Polski. - Obecnie szukamy mu domu, który do czasu rozstrzygnięcia przez sąd sytuacji prawnej będzie jego domem tymczasowym, a później stanie się stałym – informuje fundacja.

Po pobycie w Portugalii, gdzie pies był rehabilitowany jego sytuacja zdrowotna zmieniła się neurologicznie.

- Fijo mimo zapewnień, że nie da się odzyskać utrzymywania moczu i kału zaczął trzymać jedno i drugie. Nie udaje mu się to w 100 proc., ale udaje się już to w więcej niż połowie – chwali postępy leczenia Fundacja dla Szczeniąt Judyta.

Jej przedstawiciele przyznają, że rdzeń psa jest prawie przerwany, więc według lekarzy nie powinno być takiej możliwości, jednak doktor Angela mówi o cudzie.

- Sytuacja ortopedyczna szczeniaka nie zmieniła się i już nie zmieni. Mimo, że jego łapki są przygotowane do chodu rdzeniowego to poprzez deformacje kolan, które żyją własnym życiem, nigdy nie będzie chodził – przyznają opiekunowie szczeniaka.

Szukają oni firmy, która zrobiłaby na indywidualnie zamówienie wózek dla Fijo, „aby umieścić gdzieś nóżki, które bezwładnie i bez czucia leżą".

- Niestety żadne akupunktury, komórki macierzyste, oleje i inne znane również nam niekonwencjonalne sposoby leczenia nie pomogą, z powodu tego, że mamy do czynienia z deformacji kości, która jest spowodowana tygodniami w wyproście – tłumaczą opiekunowie szczeniaka.

Biorą oni jeszcze pod uwagę operację ortopedyczną, lecz będzie ona bardzo ryzykowna. Fundacja czeka na zgłoszenia osób, które chcą zaopiekować się psem. Mogą one dzwonić od numer 795890890, podobnie jak firmy, które mogą zrobić wózek dla szczeniaka.

Byłemu właścicielowi szczeniaka grozi do trzech lat więzienia. Nie jest wykluczone, że będzie on musiał pokryć koszty leczenia psa.

Pies mimo wysiłków weterynarzy nie będzie chodził. Trwają poszukiwania wózka dla Fijo.

Historia tego szczeniaka była głośna w całej Polsce. Pod koniec stycznia jego właściciel brutalnie skatował zwierzę.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
W Polsce kierowcy wciskają gaz i znów częściej tracą prawa jazdy
Społeczeństwo
Sondaż. Polacy nie chcą stawać po żadnej ze stron konfliktu w Strefie Gazy
Społeczeństwo
2 maja po raz 20 obchodzimy Dzień Flagi
Społeczeństwo
Jaka pogoda będzie w majówkę? IMGW: Najpierw słońce, później deszcz
Społeczeństwo
Sondaż: Polacy nadal chcą Unii Europejskiej. Większość przeciw wprowadzeniu euro
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił