Aktualizacja: 28.11.2018 18:24 Publikacja: 28.11.2018 18:16
Foto: 123RF
We wrześniu we wsi Gowidlino na Kaszubach proboszcz nie zgodził się na otwarcie przykościelnej kaplicy. Wiązało się to z tym, że trumna ze zmarłym musiała stać pod gołym niebem. Jak tłumaczył duchowny, zmarły nie chodził do kościoła i nie przyjmował kolędy. Jego bliscy zapewniali jednak, że mężczyzna nie wychodził z domu, ze względu na ciężką chorobę - podaje "Express Kaszubski”.
Czytaj także: Ksiądz odmówił mszy żałobnej za 15-latka. Biskup przeprasza
Na placu Zamkowym w Warszawie, z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy i ministra obrony Władysława Kosiniaka-Kamysz...
Za gotówkę, w najdroższych miastach – najchętniej w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Rynek przejmują ukraińskie...
W wieku 52 lat zmarł Sławomir Wałęsa, jeden z synów Lecha Wałęsy. Jak podaje „Super Express”, ciało mężczyzny zo...
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Popularny kucharz, znany z programu MasterChef Nastolatki, zmagał się z chorobą nowotw...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Od piwa młodzież rozpoczyna inicjację alkoholową. Prawie dwie trzecie badanych pierwszy raz sięgnęło po wyskokow...
My jesteśmy gotowi na wszystkie scenariusze. Wprowadziliśmy wiele nowych modeli samochodów osobowych, w tym SUV-y, crossovery i auta sportowe. Mamy też pojazdy użytkowe dla wszystkich rodzajów działalności – mówi Attila Szabó, prezes i dyrektor zarządzający Ford Polska.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas