Bollywodzki film powstają w Krakowie

Polska nadal jest w modzie wśród indyjskich twórców, choć u nas ich produkcje straciły już na popularności

Publikacja: 20.07.2011 02:56

W Krakowie ruszyły wczoraj zdjęcia do bo- llywoodzkiego filmu „Yeh Hai Jo Mohabbat” („To właśnie mił

W Krakowie ruszyły wczoraj zdjęcia do bo- llywoodzkiego filmu „Yeh Hai Jo Mohabbat” („To właśnie miłość”). Główną rolę męską zagra syn producenta, 20-letni Aditya Samanta

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Na krakowskim Małym Rynku zaroiło się wczoraj od śniadoskórych amantów. Nie była to wycieczka turystów z Indii, ale pierwszy dzień zdjęć do nowej produkcji Bollywood – indyjskiego odpowiednika Hollywood. 40-osobowa ekipa filmowa z Indii zaczęła pod Wawelem zdjęcia do filmu „Yeh Hai Jo Mohabbat" („To właśnie miłość"). Będzie to love story wzorowana na „Romeo i Julii", ale – jak zapowiada producent Ashin Samanta – z happy endem.

Aktor millenium pod Wawelem

Według scenariusza dwójka młodych poznaje się na studiach hotelarskich na Uniwersytecie Jagiellońskim i wkrótce zakochuje się w sobie. Niestety, szybko okazuje się, że ich rodziny od dawna toczą wojnę.

Krakowianie przez sześć dni będą mogli podziwiać kolorowe stroje bohaterów. Zdjęcia będą kręcone m.in. na UJ, Plantach przy Teatrze Słowackiego czy na Bulwarach Wiślanych. Potem filmowcy przeniosą się na dziesięć dni do Zakopanego.

– Kraków z pewnością na tym zarobi – zapewnia Aleksandra Nalepa z Krakowskiego Biura Festiwalowego. Budżet filmu to 3 mln dolarów. Część pieniędzy pozostanie w Polsce. Producenci liczą, że w Indiach obejrzy go 30 mln ludzi, a produkcja zarobi 10 mln dolarów.

– To istotne dla promocji Krakowa – mówi Rafał Orlicki z Krakowskiej Komisji Filmowej.

– Ekipa z Bollywood jest znakomicie zorganizowana – chwali Maciej Wojak, polski koordynator tej produkcji. Ma już doświadczenie w pracy z Hindusami, bo to nie pierwsze ich zdjęcia w Polsce.

W 2006 r. w Zakopanem realizowano film „Fanna". Wtedy stolica Tatr udawała Kaszmir.

Natomiast w październiku 2010 r. indyjscy filmowcy kręcili w Krakowie film sensacyjny „Aazaan" („Banita"), w którym główny bohater ma uchronić świat przed atakiem bronią biologiczną.

Stolicę Małopolski w pozyskiwaniu bollywoodzkich produkcji wspiera megagwiazda tego kina Amitabh Bachchan. Zagrał w 150 filmach, m.in. w słynnym „Czasem słońce, czasem deszcz", od którego zaczęła się w Polsce moda na Bollywood.

W 1999 r. w plebiscycie BBC internauci wybrali go na aktora milenium.

Bachchan odwiedził Kraków w kwietniu. Przyjechał na festiwal Off Camera.

– To moja pierwsza wizyta w Krakowie, ale już wiem, że nie ostatnia – deklarował wtedy. Dodał, że wraca do Indii z niesamowitymi wrażeniami i masą pomysłów, o których będzie rozmawiał z indyjskimi filmowcami.

Od prezydenta Krakowa dostał klucze do bram miasta.

Andrzej Kołodyński, krytyk filmowy i redaktor naczelny miesięcznika „Kino", wyjaśnia, że producenci z Bollywood przyjeżdżają do nas dla egzotycznego tła. – Takim mogą być dla nich krakowski Rynek czy Zakopane, zwłaszcza gdy jest zasypane śniegiem – zauważa Kołodyński.

Ashin Samanta chwali z kolei współpracę z Polakami. – To bardzo mili, życzliwi ludzie – mówi „Rz".

Minął boom

Czy w Polsce będzie okazja do obejrzenia bollywoodzkich produkcji z Krakowem w tle? Raczej nie. – Od dawna nie mamy już premier tych filmów, choć jeszcze kilka lat temu były bardzo lubiane. Moda się skończyła – ocenia Kołodyński. – Te filmy mają swój urok. Prosta historia, prosty morał i widowiskowy taniec. Na takim filmie zapomina się o świecie – dodaje. Ale zaznacza, że widzom znudziła się powtarzalność tych historii. – Choć gdyby była jakaś premiera Bollywood, chętnie bym na nią pobiegł i opisał – deklaruje w rozmowie z „Rz".

– Boom na kulturę Indii i Bollywood już minął – dodaje Magda Inglot z zespołu tańca indyjskiego Mohini.

Przyznaje, że szkoły tańca indyjskiego nie są już tak oblegane jak kiedyś, nie organizuje się już tylu imprez filmowych i kulturalnych.

W tym roku po raz pierwszy od trzech lat nie odbędzie się łódzki festiwal Bollyłódź. – Zabrakło partnerów do jego organizacji – tłumaczy Dorota Czaporowska-Marmura z biura festiwalu.

Za to boom na Polskę w indyjskim kinie dopiero zaczyna się rozkręcać. W Krakowie trwa już wstępna dokumentacja do kolejnej bollywoodzkiej produkcji.

Społeczeństwo
Kielce: Poważna awaria magistrali wodociągowej. Gdzie brakuje wody?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Społeczeństwo
Sondaż: Rok rządów Donalda Tuska. Polakom żyje się lepiej, czy gorzej?
Społeczeństwo
Syryjczyk w Polsce bez ochrony i w zawieszeniu? Urząd ds. Cudzoziemców bez wytycznych
Społeczeństwo
Ostatnie Pokolenie szykuje „wielką blokadę”. Czy ich przybudówka straci miejski lokal?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Społeczeństwo
Pogoda szykuje dużą niespodziankę. Najnowsza prognoza IMGW na 10 dni