Ten region w zachodnim Sudanie jest zniszczony przez trwający od dziesięcioleci konflikt między arabskimi wojownikami Dżandżawidami a niearabskimi mieszkańcami. W efekcie walk Darfur stał się terenem największego kryzysu humanitarnego na świecie. Liczbę ofiar ostatniego, dziesięcioletniego etapu konfliktu szacuje się na ponad 200 tysięcy, w ciągu trwającej w sumie ponad 50 lat konfrontacji poszkodowanych zostało ponad 2 miliony ludzi, zaś ponad 4,5 mln zostało zmuszonych do emigracji.
W stolicy Kataru, Dausze, zebrały się setki delegatów państw, które zamierzają zebrać miliardy dolarów na odbudowę tego regionu.
- Konferencja jest wyjątkową okazją dla Darfuru, by odwrócić losy tego konfliktu - powiedział Jorg Kühnel, szef zespołu Programu Rozwoju ONZ w Sudanie.
Rząd Wielkiej Brytanii obiecał dziś co najmniej 16,5 miliona dolarów rocznie przez trzy lata, aby pomoc ludności w powrocie do normalnego życia - w rozwoju edukacji, rolnictwa, tworzeniu miejsc pracy.
- Nasza pomoc skierowana jest do najbiedniejszych, którzy dzięki niej będą mogli stanąć na własnych nogach i lepiej sobie radzić w czasie kryzysu - stwierdziła Lynne Featherstone, brytyjska minister ds. rozwoju międzynarodowego.