Łoś najprawdopodobniej został potrącony przez samochód lub ucierpiał w starciu z innym osobnikiem tego gatunku.
Do zdarzenia doszło niedaleko miejscowości Gliniszcze Wielkie w gminie Sokółka na Podlasiu.
Początkowo zwierzę leżało na skraju lasu, później przeczołgało się 50 metrów na teren prywatnej posesji, gdzie zaklinowało się między drzewami.
Okoliczni mieszkańcy usunęli zarośla, w których łoś utkwił, okryli go i dokarmiają. O sytuacji zwierzęcia zawiadomili wszystkie możliwe urzędy, myśliwych i straż leśną.
Do zwierzęcia przyjechał powiatowy lekarz weterynarii, który po przebadaniu go stwierdził, że w ciągu 2 dni łoś powinien sam wstać na nogi i odejść. Tak się jednak nie stało - ranny łoś leży w zaroślach już czwartą dobę.