Samochód pełen broni przed Białym Domem

Dziewięć sztuk broni palnej i trzy noże miał w swoim samochodzie mężczyzna aresztowany w niedzielny poranej przed Białym Domem - wynika z policyjnego raportu w tej sprawie.

Aktualizacja: 25.09.2017 05:31 Publikacja: 25.09.2017 05:19

Samochód pełen broni przed Białym Domem

Foto: AFP

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariusza w związku z oddawaniem moczu w miejscu publicznym - informuje CNN.

Według policji mężczyzna miał powiedzieć agentom Secret Service, którzy brali udział w zatrzymaniu, że zamierzał dostać się do Białego Domu i porozmawiać z dyrektorem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa adm. Mike'm Rogersem oraz sekretarzem obrony Jamesem Mattisem, których chciał zapytać o radę "w sprawie brakujących czeków z wypłatą".

Mężczyzna chciał też spytać przedstawicieli administracji USA "jak pozbyć się chipa, który umieszczono w jego głowie".

Zatrzymany przyznał się też do posiadania wielu sztuk broni, które zostawił w samochodzie. Następnie zgodził się na przeszukanie pojazdu, w którym znaleziono dziewięć sztuk broni palnej (w tym karabiny maszynowe), trzy noże, kastety i różne rodzaje amunicji.

Mężczyzna trafił na obserwację psychiatryczną.

Nie jest jasne, czy w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem.

Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariusza w związku z oddawaniem moczu w miejscu publicznym - informuje CNN.

Według policji mężczyzna miał powiedzieć agentom Secret Service, którzy brali udział w zatrzymaniu, że zamierzał dostać się do Białego Domu i porozmawiać z dyrektorem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa adm. Mike'm Rogersem oraz sekretarzem obrony Jamesem Mattisem, których chciał zapytać o radę "w sprawie brakujących czeków z wypłatą".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek