Aktualizacja: 02.01.2018 22:38 Publikacja: 02.01.2018 18:15
Ajatollah Ali Chamenei, najwyższy przywódca Islamskiej Republiki Iranu, oskarża zagranicę o sprowokowanie fali protestów
Foto: AFP
Wtorek był stosunkowy spokojnym dniem w Iranie ogarniętym od ubiegłego czwartku falą protestów. Jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek zginęło dziewięć osób. Podobno w czasie ataku na posterunek policji w okolicach Isfahanu w celu zdobycia broni. W sumie według fragmentarycznych danych w zamieszkach ostatnich dni zginęło 21 osób. Niemal 500 miało zostać aresztowanych.
To największa liczba ofiar od 2009 roku. Największy jest też zasięg protestów obejmujących praktycznie cały kraj.
BBC publikuje reportaż z Polski, w którym mieszkający w Polsce uchodźcy z Ukrainy skarżą się na narastające w na...
Szkocki parlament w pierwszym głosowaniu poparł ustawę, która zalegalizowałaby procedurę wspomaganego umierania...
Grupa ekspertów z Korei Południowej proponuje podniesienie do 2035 roku wieku, po przekroczeniu którego obywatel...
W strachu przed ukraińskimi dronami rosyjskie władze wyłączają mobilny internet, odcinając mieszkańców Moskwy od...
Większość ofiar, których ciała wydobyto z masowej mogiły w Puźnikach (zachodnia Ukraina) stanowiły kobiety i dzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas