Postępowania spadkowe trwają zbyt długo

Sprawy o stwierdzenie nabycia spadku ciągną się latami. Można je przyspieszyć.

Publikacja: 16.01.2023 07:00

Postępowania spadkowe trwają zbyt długo

Foto: Adobe Stock

Wyniki raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, dotyczącego sprawności postępowań sądowych o stwierdzenie nabycia spadku, nie napawają optymizmem.

Długotrwałość tych postępowań to problem złożony – wynika z badania. Wpływa na to wiele czynników, nierzadko trudnych do skatalogowania. Często są to pojedyncze błędy czy niedopatrzenia osoby pracującej nad sprawą (nie tylko orzeczników, ale też pracowników sekretariatu). Przykładem jest sprawa, w której przez rok nie wykonano zarządzenia o przesłaniu akt do biegłego specjalisty.

Na jakość organizacji postępowań negatywnie oddziałuje rosnący wpływ spraw cywilnych, a tym samym zwiększanie obciążenia orzeczników pracą. Badania wykazały, że postępowania, w których odbywa się dziesięć rozpraw i więcej, trwają min. dwa lata. Gdy liczba rozpraw wzrośnie do 15 (lub więcej), postępowanie wydłuża się do minimum czterech lat.

Czytaj więcej

Sprawy spadkowe mają być prostsze

Ponieważ w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku sąd musi podejmować z urzędu działania zmierzające do ustalenia kręgu spadkobierców i podstawy dziedziczenia, celowe wydaje się zwiększenie aktywności sądu poza rozprawą. Z analizy wynika, że wraz z wydłużeniem czasu oczekiwania na pierwszą rozprawę spada liczba posiedzeń koniecznych do jej rozstrzygnięcia.

Na czas trwania postępowania oddziałuje też liczba jego uczestników. Najdłuższe postępowanie, prowadzone z udziałem 94 uczestników, trwało aż osiem lat przed sądem pierwszej instancji; apelacji nie wniesiono. Długotrwałe były też postępowania z udziałem 11–19 uczestników. Dominują tu postępowania dwu-, czteroletnie. Tak samo jest przy udziale trzech–czterech uczestników. Przy czym postępowania trwające od dwóch do czterech lat występowały w badaniu najczęściej. W przypadku spraw prowadzonych z udziałem trzech–czterech uczestników zwiększa się też liczba spraw krótszych niż dwa lata i nie pojawiają się postępowania dłuższe niż sześć lat, które odnotowywano w sprawach z udziałem 11 i więcej uczestników.

Rozważając kwestie ujawnionych w toku sprawy spadkobierców ustawowych, nie można pominąć problematyki stopnia pokrewieństwa ze spadkodawcą i ich stanowiska w sprawie. Osoby dalece spokrewnione ze spadkodawcą często nie są zainteresowane spadkobraniem. Czasem dowiadują się o relacji, jaka łączyła je ze spadkodawcą, dopiero w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.

Wyniki raportu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, dotyczącego sprawności postępowań sądowych o stwierdzenie nabycia spadku, nie napawają optymizmem.

Długotrwałość tych postępowań to problem złożony – wynika z badania. Wpływa na to wiele czynników, nierzadko trudnych do skatalogowania. Często są to pojedyncze błędy czy niedopatrzenia osoby pracującej nad sprawą (nie tylko orzeczników, ale też pracowników sekretariatu). Przykładem jest sprawa, w której przez rok nie wykonano zarządzenia o przesłaniu akt do biegłego specjalisty.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona