W sobotę w Białymstoku kibole brutalnie atakowali uczestników marszu równości. prócz wulgarnych wyzwisk w ich stronę poleciały też race, kostka brukowa i butelki.
Policja zatrzymała 25 osób. Spośród zatrzymanych cztery osoby usłyszały zarzuty z Kk i Kw, reszta została ukarana mandatami.
Mężczyźni na zdjęciu są poszukiwani "w związku z popełnieniem czynu zabronionego polegającego na przeszkadzaniu w przebiegu niezakazanego zgromadzenia poprzez blokowanie przejścia osobom uczestniczącym w zgromadzeniu na Alei Józefa Piłsudskiego".
Wszystkie osoby mogące pomóc w identyfikacji, proszone są o kontakt z Wydziałem ds. Wykroczeń Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku pod numerem telefonu 85 670 38 80, lub numerem alarmowym 112.
Policja poszukiwała również mężczyzny podejrzanego o pobicie 14-latka. Dzięki publikacji jego wizerunku udało się ustalić tożsamość, ale 24-letni mieszkaniec powiatu monieckiego zgłosił się sam na policję - w towarzystwie adwokata.