Reklama

Wicepremier Jacek Sasin błądzi w sprawie odpowiedzialności służb za Banasia

Jacek Sasin, wicepremier, minister aktywów państwowych w radiowej „Trójce” bronił służb specjalnych - de facto Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - które, jego zdaniem „nie miały żadnej możliwości prawnej zablokowana kandydatury (Mariana Banasia - red.) w momencie jego wyboru przez parlament. Nie ma tutaj procedury sprawdzania kandydatów” - orzekł Sasin podkreślając, że „jest to wybór polityczny”.

Publikacja: 02.12.2019 10:00

Wicepremier Jacek Sasin błądzi w sprawie odpowiedzialności służb za Banasia

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

I wprowadził słuchaczy w błąd.

Zgodnie z ustawą o ochronie informacji niejawnych marszałek Sejmu, przed wyborem na stanowisko prezesa NIK, kieruje do szefa ABW wnioski o informacje na temat kandydatów, w tzw procedurze uproszczonej. Jak potwierdził nam w odpowiedzi udzielonej już 26 września Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, „Kancelaria Sejmu nie skierowała wniosków o informacje na temat żadnego z kandydatów na Prezesa NIK, ani Mariana Banasia ani Borysa Budki”.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Służby
Niezidentyfikowany obiekt rozbił się w województwie lubelskim
Służby
Szpiedzy chcą azylu. Zaskakujący finał największej afery wywiadowczej w Polsce
Służby
Ukraińcy dementują plotkę z Telegramu. „Polscy strażnicy graniczni nie pytają o Banderę i Wołyń”
Służby
Ostrzegawczy e-mail tuż przed eksplozją granatnika. Czy wybuch w gabinecie szefa policji był zamachem?
Reklama
Reklama