Bodnar zapytany o to czy polska policja zachowała się właściwie w czasie piątkowych protestów, związanych z zatrzymaniem aktywistki LGBT określającej się jako Margot, odpowiedział, że działanie policji budziło dużo wątpliwości.
- Od początku starałem się podejmować działania w tej sprawie. Kulminacją tego była wizytacja przedstawicieli Krajowego Mechanizmu Prewencji Tortur na posterunkach policji. Pragnę również zwrócić uwagę, że widzieliśmy przypadki wyłapywania ludzi na ulicach: nie było w ogóle wiadomo dlaczego policja to czyni, nie wiadomo było czy chodzi o popełnienie przestępstwa, czy o wykroczenie. A jeżeli było wykroczenie, to dlaczego te osoby są wyłapywane, a nie po prostu spisywane – wskazywał RPO.
Adam Bodnar odniósł się również do wpisów Joachima Brudzińskiego, eurodeputowanego PiS o niedawnych protestach i zachowaniu policji.