Jak Andrzej Izdebski na chwilę zniknął z rejestru osób poszukiwanych

Czy śmierć handlarza respiratorami mogła być mistyfikacją? Coraz więcej wskazuje na to, że może to być teza prawdziwa.

Publikacja: 30.08.2022 03:00

ABW twierdzi, że wpis z SIS II usunęła, gdy Izdebski jeszcze żył

ABW twierdzi, że wpis z SIS II usunęła, gdy Izdebski jeszcze żył

Foto: materiały prasowe

Andrzej Izdebski miał umrzeć akurat w czasie, kiedy jego personalia nie figurowały ani w bazie poszukiwawczej Schengen, ani na stronie Interpolu – ustaliła „Rzeczpospolita”. Jeżeli jego śmierć została sfingowana – a lawina dziwnych zdarzeń związanych z jego osobą na to wskazuje – to miałby możliwość bezproblemowego poruszania się nie tylko po Europie, ale i po całym świecie.

Dziura w bazach

Pozostało 93% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Służby
Błędy w ochronie Donalda Trumpa. Polskie służby powstrzymałyby zamachowca
Służby
ABW o zatrzymaniu księdza Olszewskiego. „Pił kawę oraz spożywał przekąski”
Służby
Kto nagrywał Daniela Obajtka wiosną 2018 r.? Nie dowiemy się, ale to nie CBA
Służby
Problemy kadrowe straży w Sejmie. „System bezpieczeństwa nie spełnia swojej funkcji”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Służby
Ponad 700 żołnierzy na granicy białoruskiej. „Są atakowani, czym tylko się da”