Zgłoszenie o palącym się budynku przy ul. Bałtyckiej strażacy dostali o godz. 3.40. Na miejsce pojechało 12 zastępów ratowników.
Ogniem była zajęta klatka schodowa, a pożar przedostał się też do mieszkania zlokalizowanego na poddaszu.
- Ewakuowaliśmy z niego trzy osoby. Dwóch mężczyzn oraz kobietę. Byli nieprzytomni – opowiada Sławomir Filipowicz, rzecznik olsztyńskiej straży pożarnej.
Ratownicy rozpoczęli próbę reanimacji ofiar. Wsparła ich załoga karetki pogotowia, ale mieszkańców nie udało się uratować.
W pożarze zginęła cała rodzina - ok. 60-letni rodzice i ich ok. 30 letni syn.