Na tyle samorządowcy oceniają swoje straty z powodu wprowadzenia ulg prorodzinnych i obniżenia stawki podatkowej. – Ulgi podkopały finanse samorządów i muszą znaleźć się środki na rekompensatę – powiedział Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.
Zmiany w ustawach o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz prawnych zostały zaopiniowane negatywnie przez stronę samorządową podczas ostatniego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.
Kwestiami pieniędzy samorządów oraz przyszłym systemem finansowania zadań zajął się specjalny zespół KWRiST. MF już zgłosiło pomysł zrekompensowania strat. Polega on na przekazaniu środków na określony cel, np. program modernizacji dróg lokalnych, o którym mówił premier Donald Tusk. – Pieniądze przyznawano by proporcjonalnie do strat danej jednostki – powiedział Marek Wójcik, doradca wicepremiera Grzegorza Schetyny.
Ma to być doraźne rozwiązanie, dopóki nie powstanie nowa ustawa o dochodach jednostek samorządowych. Jak poinformowało „Rz” Ministerstwo Finansów, „zakończenie prac nad zmianami w systemie finansów samorządowych jest uwarunkowane ustaleniem ostatecznego katalogu zadań przekazywanych jednostkom samorządu terytorialnego do realizacji jako zadania własne oraz wyceną decentralizowanych zadań. Zmiany w podziale dochodów publicznych muszą być dostosowane do zmian w podziale zadań i kompetencji administracji publicznej”.
Projekt ustawy o dochodach samorządów może powstać więc dopiero po przyjęciu przez Sejm pakietu ustaw reformujących administrację publiczną. Do Sejmu trafiły już ustawy o zmianie administracji rządowej w województwie i o wojewodzie, trwają natomiast dyskusje wokół ustawy metropolitalnej i o funduszu sołeckim. – Ustawa powinna być uchwalona w I połowie 2009 r. i wejść w życie razem z ustawą o finansach publicznych od stycznia 2010 r.