Rozwiązanie takie wprowadził art. 73[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=302F590F2FE1FAADEF9A2A5ACD94F41B?id=77328] ustawy z 13 października 1998 r. – Przepisy wprowadzające ustawy reformujące administrację publiczną (DzU nr 133, poz. 872 ze zm.)[/link]. Ust. 1 tego artykułu stanowi, że nieruchomości pozostające 31 grudnia 1998 r. we władaniu Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego niestanowiące ich własności, a zajęte pod drogi publiczne, stają się z mocy prawa własnością Skarbu Państwa lub właściwej gminy, powiatu albo województwa samorządowego. Przepis ten przewiduje ponadto, że grunty te zmieniają właściciela za odszkodowaniem.
[srodtytul]Nierówna równość[/srodtytul]
Z kolei w ust. 2 omawianego przepisu ustawodawca wskazał podmioty zobowiązane do zapłaty odszkodowania. Przyjęte w nim rozwiązanie przewidywało, że za grunty zajęte pod drogi gminne płacić ma gmina, a za pozostałe, a więc także zajęte pod drogi należące do samorządu powiatowego i wojewódzkiego, odszkodowanie zapłaci Skarb Państwa.
Rozwiązanie to zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Skarżące gminy zarzuciły mu, że narusza konstytucyjną zasadę równości wobec prawa. W ocenie wnioskodawców przepis ten powinien albo nakładać obowiązek wypłaty odszkodowań na poszczególne jednostki samorządu terytorialnego wszystkich szczebli, albo przewidywać, że niezależnie od kategorii dróg ciężar odszkodowawczy ponosić będzie Skarb Państwa. Ponadto skarżący stwierdzili, że obarczając obowiązkiem wypłaty odszkodowań gminy (i ewentualnie powiaty czy województwa), ustawodawca powinien zapewnić im źródła finansowania tego zadania.
Trybunał Konstytucyjny wątpliwości wnioskujących gmin jednak nie podzielił.