Tak wynika z informacji NIK o wynikach naboru pracowników na stanowiska urzędnicze w jednostkach samorządu terytorialnego, która była wczoraj rozpatrywana przez Sejmową Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
– Wykryte przez NIK nieprawidłowości polegają głównie na stwarzaniu pozorów stosowania otwartego i konkurencyjnego naboru, a w
rzeczywistości sterowaniu przebiegiem konkursów tak, by zwiększyć szanse konkretnych kandydatów – relacjonował Jacek Kościelniak, wiceprezes NIK.
Manipulowanie przebiegiem rekrutacji odbywa się najczęściej poprzez ustalanie kryteriów nieadekwatnych do zadań realizowanych na obsadzanych stanowiskach, za to odpowiadających kwalifikacjom preferowanych kandydatów. W efekcie np. do wydziału współpracy z zagranicą przyjmowano osobę, która nie znała żadnego języka obcego.
Nieprawidłowości wykryto też w naborze wewnętrznym.