Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, podarował pieniądze z programu 500+ rodzinie niepełnosprawnego chłopca. Namawia też innych zamożnych beneficjentów do podobnych działań.
Pomysł słuszny, ale pojawia się pytanie, czy taka darowizna jest zgodna z ustawą z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (DzU z 17 lutego, poz. 195).
Zakazu nie ma
Argumentem za dopuszczalnością darowizn jest fakt, że w przepisach ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci nie zostały one wprost zabronione. Jednak w ocenie prawników może się on okazać zbyt słaby.
– Trzeba brać pod uwagę całość tej regulacji – wskazuje Mariusz Filipek, partner w Kancelarii Prawnej Filipek & Kamiński sp.k. – A w mojej ocenie taka darowizna byłaby ewidentnie sprzeczna z jej celem, którym jest przede wszystkim częściowe pokrycie wydatków związanych z zaspokojeniem potrzeb życiowych i wychowywaniem konkretnych dzieci – dodaje prawnik.
Inaczej sprawę darowizn ocenia Stanisław Bułajewski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. – Nie ma przeszkód prawnych, aby otrzymane pieniądze z programu 500+, mogły być darowane np. samotnej matce. Jeżeli nie powoduje to, że rodzina darczyńcy popada w niedostatek, nie ma podstaw do uznania tego typu działania za marnotrawienie świadczenia – wskazuje Stanisław Bułajewski.