Zabrze postanowiło nadać jednemu z parków imię kardynała Augusta Hlonda. Rada podjęła stosowną uchwałę, ale wojewoda śląski stwierdził jej nieważność. W rozstrzygnięciu nadzorczym z 8 października 2015 r. napisał, że rada nie mogła nadać parkowi imienia, ponieważ teren, na którym jest on zlokalizowany, nie należy w całości do miasta.
Faktycznie, część parku leży na terenie parafii rzymskokatolickiej pw. Bożego Ciała przy ul. Olsztyńskiej 5 w Zabrzu. A miastu został on przez parafię jedynie użyczony na czas nieoznaczony stosowną umową cywilnoprawną.
Zabrze zaskarżyło rozstrzygnięcie wojewody śląskiego do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Ten w wyroku z 1 marca 2016 r. oddalił skargę miasta. W ocenie sądu rada miasta, podejmując uchwałę nadającą imię parkowi, który w całości do Zabrza nie należy, naruszyła art. 18 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym w związku z art. 7 konstytucji wprowadzającym nakaz działania organów władzy publicznej na podstawie i w granicach prawa oraz art. 64 konstytucji stojący na straży prawa własności (sygn. IV SA/Gl 1137/15).
Skargę kasacyjną Zabrza uwzględnił dopiero Naczelny Sąd Administracyjny. Uchylił zarówno wyrok WSA, jak i rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego
– Zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty należy do zadań własnych gminy, te zaś obejmują w szczególności sprawy zieleni gminnej i zadrzewień – uzasadniała Barbara Adamiak, sędzia NSA.