Naczelny Sąd Administracyjny oddalił 19 października kasację wójta gminy Markusy, w której ten domagał się stwierdzenia, że wydane przez niego zarządzenie zwalniające z pracy dyrektora szkoły w trakcie roku szkolnego i w trybie szczególnym przewidzianym przepisami ustawy o systemie oświaty (dalej uso) było prawidłowe.
NSA uznał jednak, że zastosowanie wobec dyrektora szkoły, podejrzanego m.in. o mobbing, art. 38 ust. 2 uso nie znajduje uzasadnienia.
– Przepis ten stanowi, że w przypadkach szczególnie uzasadnionych wójt może odwołać nauczyciela ze stanowiska dyrektora szkoły bez wypowiedzenia – przypomniał Paweł Tarno, sędzia NSA. – A to oznacza, że można go zastosować jedynie wówczas, gdy dyrektora w normalnym trybie zwolnić nie można – wskazywał sędzia.
Skargi na dręczyciela
W badanej przez NSA sprawie wójt gminy Markusy odwołał bez wypowiedzenia nauczyciela jednej ze szkół ze stanowiska jej dyrektora. Jako przyczyny wskazał m.in. podejrzenia o mobbing, na co dowodem miały być skargi nauczycieli.
– Te zaczęły wpływać do wójta i rady po wyborach samorządowych z 2014 r., kiedy to wraz ze starym wójtem odszedł także jego zastępca, prywatnie mąż zwolnionej dyrektor – mówił na rozprawie Dominik Witkowski, radca prawny reprezentujący gminę. – Sprawą mobbingu zainteresowała się także prokuratura, a sąd karny wydał wyrok nakazowy stwierdzający winę dyrekcji. Został jednak uchylony na skutek wniesionego sprzeciwu – podkreślał mecenas Witkowski.