Projekt zmiany ustawy o opakowaniach i odpadach opakowaniowych, pod którym zebrano ponad 1000 podpisów, trafi w przyszłym tygodniu do marszałka Sejmu. Ten oceni, czy poprawki są zgodne z prawem. Autor zmian, wiceprzewodniczący łódzkiej rady miejskiej Krzysztof Piątkowski (PiS), oraz wspierający go członkowie komitetu chcą wprowadzenia zakazu używania w handlu darmowych torebek foliowych, które nie ulegają biodegradacji.
Do komitetu, obok władz miasta i samorządu Łodzi, weszli m.in. wiceprezydent Inowrocławia Ireneusz Stachowiak, przewodniczący rady w Tychach Michał Gramatyka, radny Warszawy Maciej Maciejowski, radny Zabrza Łukasz Urbańczyk, radny Bydgoszczy Michał Sztybel. Komitet działa ponad podziałami politycznymi.
Zbieranie podpisów pod projektem rozpoczęto w dniu ustanowionym przez łódzką radę miejską jako Dzień bez Torby Foliowej. Na targowiskach i w hipermarketach klienci podpisywali listy poparcia. Zebrano ponad 500 podpisów, a kolejne listy przynosili do rady miejskiej wolontariusze.
– Akcja prowadzona była wyłącznie w Łodzi, ale po złożeniu projektu do marszałka Sejmu rozszerzy się na cały kraj – mówi Krzysztof Piątkowski. – Komitet od momentu wydania postanowienia marszałka o przyjęciu projektu ma trzy miesiące na zebranie brakujących 99 tys. podpisów.
Jan Rzymełko (PO), członek Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, uważa, że takie przedsięwzięcia budują społeczeństwo obywatelskie. – Nie powinniśmy jako komisja ingerować w projekt – mówi poseł. – Ustawa o opakowaniach i odpadach opakowaniowych ze zmianami powinna być przegłosowana w obu izbach parlamentu.