Regionalne izby obrachunkowe nadzorują działalność jednostek samorządu terytorialnego pod względem finansowym. Osoby w nich zatrudnione są objęte dwoma systemami kształtowania wynagrodzeń. Pierwszy, mnożnikowy, dotyczy kolegium izby, czyli prezesa, jego zastępców oraz etatowych członków. Pozostali pracownicy są natomiast gratyfikowani według osiemnastu kategorii zaszeregowania, do których zostały przypisane widełki płacowe.
Mnożnikowy system polega na mnożeniu określonej kwoty bazowej przez jej wielokrotność w zależności od zajmowanego stanowiska. Do tego dochodzą jeszcze dodatki funkcyjne. Stąd ustawa budżetowa na dany rok określa tę podstawę (kwotę bazową) do obliczeń, a akty niższego rzędu (np. rozporządzenia) podają wielokrotności. Na ten rok kwota bazowa dla członków kolegiów regionalnych izb obrachunkowych wynosi 1837,10 zł. Aby więc wskazać, ile zarobi prezes regionalnej izby obrachunkowej, wystarczy tę kwotę przeliczyć przez właściwą dla tego stanowiska wielokrotność. Precyzyjne jednak ustalenie tej pensji jest o tyle trudne, że wielokrotność podstawy rozporządzenie podaje widełkowo. Nie zmodyfikowano natomiast przedziałów dodatku funkcyjnego.
Dla przykładu: dotychczasowa maksymalna stawka kwoty bazowej dla prezesa regionalnej izby obrachunkowej wynosiła 4,4, co kwotowo dawało 8083,24 zł wynagrodzenia zasadniczego brutto (liczonego od kwoty bazy 1837,10 zł). To nie koniec, bo przy najwyższej stawce dodatku funkcyjnego (0,9), czyli 1653,39 zł, miał szanse dostawać razem 9736,63 zł miesięcznie. Po wzroście przelicznika kwoty bazowej (do najwyższego poziomu 4,8) otrzyma 8818,08 zł pensji zasadniczej, co wraz z dodatkiem funkcyjnym w dotychczasowej wysokości daje 10 471,47 zł brutto miesięcznie.
Teoretycznie zyskali też główni księgowi, zakwalifikowani do niemnożnikowej grupy zatrudnionych w izbach obrachunkowych. Ich stawki miesięcznej pensji zostały określone w wyższych widełkach od XV do XVII (wcześniej XV i XVI). Oznacza to, że teraz ich wynagrodzenie zasadnicze brutto może rozpoczynać się od 1340 zł, a kończyć przy 3190 zł (maksymalne widełki dla XVII kategorii zaszeregowania). Dla pracodawcy nie powoduje to jednak automatycznego podniesienia pensji, daje jednak większą elastyczność kształtowania wynagrodzeń w tej grupie specjalistów.
Także podwyżki dla pozostałych pracowników nie są pewne. Mogą na nie liczyć tylko ci, którzy byli przypisani do najniższych stawek zaszeregowania. Tam bowiem wynagrodzenie zasadnicze kształtowało się od 870 do 900 zł, czyli znacznie poniżej obecnego minimalnego wynagrodzenia za pracę. Po zmianach najniższe wynagrodzenie w pierwszej kategorii zaszeregowania waha się od 980 do 1170 zł (a wcześniej było to 870 – 1040 zł).