Samorządy po I półroczu miały 6,6 mld zł nadwyżki – wynika z danych Ministerstwa Finansów. To sporo mniej niż rok wcześniej, gdy nadwyżka po sześciu miesiącach przekraczała 12 mld zł. Ale i ich kondycja finansowa jest w tym roku słabsza niż w ubiegłym.
Do kas miast, powiatów, gmin i województw wpłynęło w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 75 mld zł. To 46 proc. kwoty, którą zaplanowały na ten rok. Po półroczu ubiegłego roku wykonanie było lepsze (51 proc.). Wówczas wpłynęło do nich o nieco ponad 2 mld zł mniej, ale całoroczny plan był o ponad 19 mld zł niższy.
W tym roku niższa jest dynamika wpływów z głównych składników dochodów – podatku PIT, CIT i sprzedaży majątku. I tak wykonanie po I półroczu wynosi odpowiednio 41, 46 i 31 proc., gdy rok wcześniej było to 46, 54 i 42 proc.
Najsłabiej wygląda realizacja dochodów w województwach. Podobnie jak po I kwartale, wpływ na to mają pieniądze unijne na realizację projektów. To województwa rozdzielają te środki na inne samorządy w regionie. Nie otrzymały ich dużo, ale jeszcze mniej przekazały innym samorządom, co miało przełożenie na ich budżety. Bo i wykonanie wydatków jest słabsze w porównaniu z innymi typami samorządów.
Łącznie gminy, miasta, powiaty i właśnie województwa wydały 68,7 mld zł, czyli 36 proc. tego, co chcą wydać w całym 2009 r. (po I półroczu 2008 r. wykonanie było wyższe o 2 pkt proc.). Na inwestycje przeznaczyły prawie 60 mld zł, czyli tylko 14 proc. rocznego planu. Nieco lepiej było rok temu. Wykonanie wyniosło 16 proc. z zaplanowanych jeszcze w tym czasie prawie 45 mld zł.