Służba przygotowawcza nie dla urzędnika ze stażem

Przygotowania do zawodu nie uniknie osoba, która wcześniej pracowała na stanowisku urzędniczym krócej niż pół roku albo wcale. Wyjątek, gdy szef zwolni ją z tego obowiązku

Aktualizacja: 21.08.2009 07:37 Publikacja: 21.08.2009 07:00

Służba przygotowawcza nie dla urzędnika ze stażem

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

[b]– Pracownik samorządowy był zatrudniony w następujących okresach:

- od 1 stycznia do 31 grudnia 2007 r.,

- od 1 czerwca 2008 r. do 31 maja 2009 r.

W czerwcu ogłoszono konkurs na wolne stanowisko urzędnicze. Zorganizowano nabór i wybrano właśnie tego pracownika. Podjął pracę 1 lipca 2009 r. na stanowisku, które wcześniej zajmował. Czy musi odbyć służbę przygotowawczą i zdać egzamin?

A czy jego umowa o pracę ma być zawarta na sześć miesięcy?[/b] Wszystko wskazuje na to, że w okresie od 1 stycznia 2007 r. do 31 maja 2009 r. czytelnik miał status urzędnika, a to oznacza, że w rozumieniu [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=79C1F2363EE2524D84C083CF82D02A92?id=292862]ustawy z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (DzU nr 223, poz. 1458[/link], dalej ustawa) służby przygotowawczej przechodzić nie musi.

[srodtytul]Nie dla wszystkich[/srodtytul]

Przypominam, że służbę przygotowawczą odbywa zatrudniony na nie dłużej niż sześć miesięcy, jeśli w pracy urzędnika stawia pierwsze kroki. Obejmuje ona teoretyczne i praktyczne przygotowanie do pełnienia obowiązków, trwa maksymalnie trzy miesiące i kończy się egzaminem. Dopiero jego pozytywny wynik pozwala na kontynuację zatrudnienia w urzędzie.

Takie są ogólne zasady. Jednak ustawa przewiduje od nich wyjątki. Jeżeli ktoś ma wiedzę lub umiejętności niezbędne na stanowisku urzędniczym, to przygotowanie do tego zawodu wolno pominąć. Ale i tak nie zwalnia to z końcowego egzaminu. Decyzję w sprawie służby przygotowawczej podejmuje kierownik urzędu, np. burmistrz.

[srodtytul]Prostsza procedura[/srodtytul]

Jeżeli wskazany przez czytelnika okres zatrudnienia obejmował tylko pracę urzędniczą, to pracownik służby przygotowawczej nie musiał przechodzić. Nie jest przecież nowicjuszem, bo stanowisko urzędnicze piastuje prawie dwa lata. Inaczej, gdy w okresie pełnego zatrudnienia funkcję urzędniczą poprzedzało inne szeregowe stanowisko w urzędzie, a etat urzędniczy trwał krócej niż pół roku. Wtedy służby przygotowawczej nie uniknie, chyba że szef urzędu zwolni go z jej odbywania. Jednak mimo to powinien przystąpić do egzaminu, a po jego zdaniu złożyć ślubowanie.

Czytelnik pyta jeszcze, czy pracownika samorządowego, o którym pisze, trzeba zatrudnić na pół roku. Nie ma takiej potrzeby, gdy wcześniej był urzędnikiem. Z art. 16 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych wynika, że umowę o pracę na czas określony nie dłuższy niż sześć miesięcy zawieramy z osobą, która pracę na stanowisku urzędniczym podejmuje pierwszy raz.

[b] [link=http://www.rp.pl/artykul/274290,350693_Stanowisko_Ministerstwa_Spraw_Wewnetrznych_i_Administracji_z_6_sierpnia_2009_roku__BMK_0660_1326_e_1693_2009_PO_.html]Zobacz stanowisko MSWiA[/link][/b]

[b]– Pracownik samorządowy był zatrudniony w następujących okresach:

- od 1 stycznia do 31 grudnia 2007 r.,

Pozostało 96% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów