Koledzy obronią radnego przed zwolnieniem

Nie wolno rozwiązać stosunku pracy z rajcą bez zgody rady gminy, powiatu czy sejmiku województwa. To samo dotyczy wypowiedzenia zmieniającego

Publikacja: 07.03.2011 04:00

Koledzy obronią radnego przed zwolnieniem

Foto: Rzeczpospolita, Tomasz Wawer

Ochronę stosunku pracy radnego gwarantuje:

- art. 25 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.),

- art. 22 ust. 2 ustawy z 5 czerwca 1998 o samorządzie powiatowym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1592 ze zm.) oraz

- art. 27 ust. 2 ustawy z 5 czerwca 1998 o samorządzie województwa (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1590 ze zm.).

Brzmienie tych przepisów jest jednakowe. Stanowią one, że „rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody rady gminy (powiatu, sejmiku województwa), której jest członkiem.

Rada gminy (powiatu, sejmik województwa) odmówi zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli podstawą rozwiązania tego stosunku są zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu”.

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 18 września 2008 (I OSK 952/08)

podkreślił, że pierwszego z wymienionych przepisów nie można interpretować w taki sposób, że rada gminy musi wyrazić zgodę na rozwiązanie stosunku pracy z radnym, jeżeli pracodawca nie stawia mu zarzutów związanych z wykonywaniem mandatu radnego.

Ponieważ art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym używa sformułowania „stosunek pracy”, nie „umowa o pracę”, to zawarta w nim szczególna ochrona dotyczy wszelkich rodzajów stosunków pracy.

Oznacza to, że zgoda rady jest konieczna nie tylko w przypadku, gdy pracodawca chce rozwiązać z pracownikiem radnym umowę o pracę, ale także gdy chce zwolnić takiego pracownika zatrudnionego na podstawie mianowania, powołania, wyboru czy spółdzielczej umowy o pracę.

Ochrona ta jest również niezależna od sposobu, w jaki pracodawca zamierza rozwiązać stosunek pracy z radnym.

Art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym chroni również radnych przed zmianą warunków pracy i płacy (wypowiedzenie zmieniające). Jest tak dlatego, że nieprzyjęcie nowych warunków zatrudnienia przez pracownika oznacza dla niego zwolnienie.

Nie każdego pracownika i nie w każdej sytuacji art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym będzie chronił. Nie obroni on przed utratą pracy radnego, który zawarł umowę na czas określony, bo ta rozwiąże się z upływem okresu, na jaki została zawarta.

Nie zagwarantuje też posady radnemu, którego stosunek pracy wygasł np. z powodu tymczasowego aresztowania (por. art. 66 kodeksu pracy). Nie ma również zastosowania w razie zwolnienia ze służby radnego policjanta, o ile jego podstawą jest jedna z przyczyn wymienionych w art. 41 ustawy o policji (por. wyrok NSA z 5 marca  1997, II SA 1260/96).

Pracodawca, chcąc zwolnić pracownika będącego radnym, powinien wystąpić w tej sprawie do właściwej rady. Lepiej, żeby wniosek sporządził na piśmie, chociaż żadna z samorządowych ustaw ustrojowych tego wymogu wprost nie stawia, i oczywiście by go uzasadnił.

Dlaczego uzasadnienie jest ważne? Na to pytanie odpowiedział NSA w wyroku z 27 sierpnia 2010 (II OSK 1074/10).

Czytamy w nim: „z art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym wynika, że motywy pracodawcy, zamierzającego rozwiązać stosunek pracy z radnym, muszą być badane, ponieważ od tych ustaleń zależy, czy gmina zobowiązana będzie odmówić wyrażenia zgody (zdarzenia związane z wykonywaniem przez radnego mandatu), czy też odmówi z innego powodu, albo wyrazi zgodę, kierując się okolicznościami konkretnego przypadku”.

Przed podjęciem uchwały o wyrażeniu zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym należy również i jemu umożliwić zajęcie stanowiska w sprawie.

Swoje stanowisko w sprawie rozwiązania z radnym stosunku pracy rada gminy powinna wyrazić w określonym terminie. Wynosi on 30 dni liczonych od dnia, w którym pismo pracodawcy wpłynęło do organu stanowiącego gminy.

Przesądza o tym art. 89 ustawy o samorządzie gminnym. Z przepisu tego wynika jeszcze jedna bardzo ważna kwestia. Mianowicie określa on, co się dzieje w sytuacji, gdy rada ten 30-dniowy termin – mówiąc kolokwialnie – przegapi. Wówczas uznaje się, że zaakceptowała wniosek pracodawcy i ten może bez przeszkód radnego zwolnić z pracy.

Taki pogląd znajduje potwierdzenie w orzecznictwie.

Wskazać można chociażby wyrok Sądu Najwyższego z 2 lipca 2009 (I PK  25/09), w którym czytamy: „rada gminy winna zająć stanowisko w terminie 30 dni od otrzymania pisma pracodawcy występującego o zgodę, o której mowa w  art. 25 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym.

Brak stanowiska rady gminy w ustawowym terminie (art. 89 ustawy o samorządzie gminnym) oznacza wyrażenie zgody, zatem rozwiązanie stosunku pracy w tym zakresie nie było niezgodne z prawem”.

Koledzy się wspierają

Ostatnio głośna była sprawa warszawskiego radnego Macieja Maciejowskiego, któremu pracodawca usiłował zmodyfikować warunki pracy i płacy. Nowa propozycja zakładała zmianę zakresu obowiązków pracownika i obniżenie jego wynagrodzenia.

Maciej Maciejowski ich przyjęcia odmówił, co w normalnej sytuacji oznaczałoby dla niego utratę pracy.

Ponieważ jest radnym, to na jego zwolnienie zgodzić się musiała Rada m.st. Warszawy, która takiej zgody odmówiła (uchwała  nr IX/174/2011 Rady m.st. Warszawy w sprawie odmowy wyrażenia zgody na zmianę warunków pracy i płacy radnemu Rady m.st. Warszawy; 21 głosów za, 1 przeciw, 26 wstrzymujących). Nie jest to sytuacja nadzwyczajna. Jeszcze się bowiem tak nie zdarzyło, aby stołeczni radni pozwolili zwolnić z pracy kolegę.

Ochronę stosunku pracy radnego gwarantuje:

- art. 25 ust. 2 ustawy z 8 marca 1990 o samorządzie gminnym (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1591 ze zm.),

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr