Zgodnie z art. 90 ustawy 7 września 1991 r. o systemie oświaty (DzU z 2004 r. nr 256, poz. 2572 ze zm.) niepubliczne szkoły otrzymują dotację na każdego ucznia.
Do tego roku Ministerstwo Edukacji Narodowej twierdziło, że w okresie wakacji powinny być one naliczane na podstawie liczby uczniów z miesiąca poprzedzającego przerwę wakacyjną.
W odpowiedzi z 2009 r. na poselską interpelację wyjaśniano, że podczas określania i rozliczania dotacji za lipiec i sierpień nie należy zmniejszać liczby uczniów o absolwentów, którym w czerwcu wręczono świadectwa ukończenia szkoły, bo rok szkolny kończy się 31 sierpnia.
Nie ma znaczenia fakt, że w okresach wakacji szkoła nie prowadzi zajęć dydaktyczno-wychowawczych oraz to, że szkołę opuszcza grupa uczniów ostatniej klasy. Utrzymanie placówki pociąga za sobą określone stałe wydatki, a ich finansowaniu służy właśnie dotacja.
Pod koniec marca, w odpowiedzi na interpelację poselską Mirosław Sielatycki, wiceminister edukacji narodowej, powiedział, że takie stanowisko zakwestionowała Najwyższa Izba Kontroli. Według NIK dotacja przysługuje na ucznia, a nie na absolwenta, a udzielenie jej również na byłego ucznia może być uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych.