Sądy korygują stawki komornego w miastach. Im dalej od centrum tym czynsz niższy

Niektóre gminy ustalają wysokość czynszu z naruszeniem prawa, nie uwzględniając np. położenia budynku. Obecne prawo jest za mało elastyczne

Publikacja: 05.06.2012 08:49

Niektóre gminy ustalają wysokość czynszu z naruszeniem prawa, nie uwzględniając np. położenia budynk

Niektóre gminy ustalają wysokość czynszu z naruszeniem prawa, nie uwzględniając np. położenia budynku

Foto: Fotorzepa, Bartosz Sadowski BS Bartosz Sadowski

– Wiele gmin nieprawidłowo określa upusty od stawek czynszowych – mówi Kamila Dołowska, dyrektor Zespołu Prawa Cywilnego z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Skarg od lokatorów czynszówek w tej sprawie jest dużo. Obecnie najwięcej napływa z Gdańska.

Równo dla wszystkich

W art. 7 ust. 1 ustawa o ochronie praw lokatorów wymienia przykładowe czynniki, które gminy muszą uwzględnić podczas ustalania czynszu. Są to: położenie budynku i lokalu, wyposażenie budynku i lokalu w urządzenia techniczne i instalacje (ich stan), ogólny stan techniczny budynku. Im więc blok czy kamienica są starsze i dalej położone od centrum, tym czynsz za lokal komunalny powinien być niższy.

– Tymczasem wieloletni program gospodarowania mieszkaniowym zasobem gminy obowiązujący w Gdańsku przewiduje jedną tylko 5-proc. obniżkę od podstawowej stawki czynszu – opowiada Kamila Dołowska. – Przysługuje ona w wypadku lokali położonych poza strefą centralną. Program określa też granice strefy centralnej. Dzielnice, które znalazły się poza tą strefą, różnią się zdecydowanie między sobą. Cześć mieszkań leży w rejonie przemysłowym, daleko od centrum i bez dobrego dojazdu. Część lokali natomiast ma dobry dojazd i lokalizację. Mimo to obniżka i w jednym, i drugim wypadku jest taka sama.

Dlatego, według RPO, gdański program narusza ustawę o ochronie praw lokatorów. Rzecznik wystąpił więc do wojewódzkiego sądu administracyjnego ze skargą w tej sprawie.

Na remont w czynszu

Takich przykładów jest znacznie więcej. Kilkakrotnie już RPO interweniował w sądzie. Tak było m.in. w wypadku Józefowa, Wrocławia i Polanicy-Zdroju. W każdej z tych spraw wygrał (w tej ostatniej wyrok nie jest jeszcze prawomocny).

W Józefowie niedopuszalną praktyką było uzależnianie bonifikaty w czynszu nie od stanu technicznego budynku, ale od daty wykonania remontu. We Wrocławiu natomiast podniesiono stawki czynszu ze względu na zły stan budynku – w ten sposób miasto chciało nazbierać pieniądze na remont. Sąd orzekł, że jest to niedozwolona praktyka.

Tymczasem same miasta uważają, że obecne przepisy ustaw o ochronie prawa lokatorów dotyczące zasad ustalania czynszu są kiepskie i trzeba je zmienić.

– Gminy powinny ustalać?dla wszystkich jednakowe stawki czynszu, pokrywające koszty utrzymania lokalu i budynku – uważa Aleksandra Konieczna z Urzędu Miasta w Poznaniu. Stan techniczny czy położenie jest sprawą wtórną.

Gminy powinny stosować upusty w czynszu w zależności od grubości portfela lokatora, a nie od stanu technicznego lokalu czy też położenia budynku. Tymczasem obecne prawo na to nie pozwala. W tej chwili w Ministerstwie Transportu i Budownictwa trwają pace nad projektem, który ma to zmienić. Stawki mają zależeć od zamożności lokatora.

Ustawa o ochronie praw lokatorów przewiduje, że:

– Wiele gmin nieprawidłowo określa upusty od stawek czynszowych – mówi Kamila Dołowska, dyrektor Zespołu Prawa Cywilnego z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. Skarg od lokatorów czynszówek w tej sprawie jest dużo. Obecnie najwięcej napływa z Gdańska.

Równo dla wszystkich

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr