Będzie tak dzięki obowiązującej od dziś (16 grudnia 2009 r.) nowelizacji ustawy – [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5DC2E26EA863BC28B88C894352099B08?id=333417]Prawo o szkolnictwie wyższym z 5 listopada 2009 r. (DzU nr 202, poz. 1553) [/link].

Usuwa ona lukę prawną, którą wytknął [b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (sygn. III SA/Lu 309/08)[/b]. 28 listopada 2008 r. uchylił uchwałę lubelskiego magistratu powołującą do życia miejski program stypendialny dla wybitnych studentów tamtejszych uczelni. W uzasadnieniu wskazał na brak podstawy prawnej do wypłacania przez gminy tego rodzaju świadczeń.

Zmienione przepisy przewidują też, że darczyńcy tacy jak stowarzyszenia czy fundacje będą mogli przyznawać stypendia dla studentów czy doktorantów, jednakże dopiero po zatwierdzeniu przez właściwego ministra oraz po zasięgnięciu opinii Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego. Stypendia te mają promować jedynie wyniki w nauce.

To nie wszystko. Nowelizacja bowiem pozwala na to, aby szkoły publiczne pomaturalne, kolegia nauczycielskie, nauczycielskie kolegia języków obcych, kolegia pracowników służb społecznych mogły być włączane do struktury uczelni publicznej. Poza tym będą się one mogły przekształcać w państwowe wyższe szkoły zawodowe.

Z kolei ministerstwa: Nauki i Szkolnictwa Wyższego lub Edukacji Narodowej, będą mogły zlecać uczelniom wojskowym, służb państwowych, artystycznym, medycznym i morskim realizację tzw. kierunków zamawianych. To takie, które są strategiczne dla gospodarki kraju, np. budownictwo, inżynieria środowiska, energetyka, elektrotechnika, matematyka, biotechnologia, mechanika i budowa maszyn.