Reklama

Klauzule społeczne w zamówieniach publicznych

Zamówienia. Urzędnicy samorządowi obawiają się stosować przy wyborze wykonawcy kryteria inne niż cena usługi

Publikacja: 15.09.2011 04:30

Klauzule społeczne w prawie zamówień publicznych pozwalają zlecać usługi lub produkcję przedsiębiorstwom zatrudniającym niepełnosprawnych czy bezrobotnych. Do polskiej ustawy zostały przejęte za sprawą unijnych dyrektyw. Mowa o przepisie, który dopuszcza, aby zamawiający zastrzegł w ogłoszeniu o przetargu, iż o zlecenie mogą się ubiegać tylko firmy, w których ponad połowa pracowników to niepełnosprawni. Inny zaś pozwala wymagać od oferenta, aby zatrudnił do wykonania zamówienia bezrobotnych. Problem w tym, że przepisy te są praktycznie martwe.

Jak sprawić, by instytucje publiczne zobowiązane do stosowania procedur zamówień publicznych (wśród nich najwięcej jest samorządów) zaczęły z tych możliwości korzystać? – zastanawiali się  uczestnicy wczorajszego seminarium zorganizowanego przez Instytut Spraw Publicznych.

Pozwoliłoby to rozwinąć skrzydła kiełkującej w Polsce przedsiębiorczości społecznej – firmom, które produkują i świadczą usługi nie dla zysku właścicieli, lecz żeby dać zatrudnienie i zarobek tzw. wykluczonym społecznie. Zaprezentowano przykład spółdzielni socjalnej Bydgoszczanka, której udało się raz skorzystać z klauzuli społecznej. Spółdzielnię utworzyły wspólnie powiat i miasto z myślą o osobach, które straciły pracę po likwidacji miejskiego Zakładu Robót Publicznych.

– Dzięki odpowiedniemu sformułowaniu warunków zamówienia dostaliśmy od urzędu miasta zlecenie na sprzątanie dzikich wysypisk śmieci. Klauzula dotyczyła zatrudnienia do tego określonej liczby bezrobotnych – opowiadała prezes spółdzielni Elżbieta Sokołowska.

Urzędnicy obawiają się wpisywać takie klauzule do dokumentów przetargowych. Dlaczego?

Reklama
Reklama

– Przedsiębiorstwa społeczne nie są traktowane jak profesjonalne podmioty biznesowe – mówił Mikołaj Gurdała, ekspert Ministerstwa Rozwoju Regionalnego.

Jarosław Józefczyk z Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni wskazywał, że kadry samorządowe są nieprzygotowane do stosowania procedur zamówień, niechętne  innowacjom oraz skłonne do asekuracji.

Zdaniem Krzysztofa Więckiewicza, dyrektora Departamentu Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, urzędnicy boją się posądzeń o uznaniowość lub subiektywizm.

– Trzeba pracować nad zmianą tego nastawienia – mówił.

Zobacz więcej w serwisie:

Samorząd

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama