Chodzi o wypowiedź Ireny Kamińskiej w trakcie konferencji „Jak przywrócić państwo prawa" zorganizowanej przez Fundację im. Stefana Batorego.
– Po wygranych wyborach postępowanie dyscyplinarne to jedyny sposób, żeby w miarę szybko usunąć tych sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, która obecnie funkcjonuje – powiedziała Kamińska.
- Ja będę szczera, ja pragnę zemsty (...) dlatego, że mnie arogancja tej władzy, ta bezczelność tak irytuje, że ja pragnę zemsty - oświadczyła Kamińska. Dodała, że „w ramach obowiązującej konstytucji można wiele naprawić. Wystarczy pewne rozwiązania z niej wyinterpretować, nie naciągając tego zbytnio".
Rzecznik Prasowy Naczelnego Sądu Administracyjnego Sylwester Marciniak informował w styczniu, iż Rzecznik Dyscyplinarny NSA na żądanie prezesa tego sądu, podejmuje czynności zmierzające do wyjaśnienia, czy ta wypowiedź, stanowi podstawę do wszczęcia postępowania dyscyplinarnego.
Sędzia Irena Kamińska na swój wniosek, po ukończeniu 65 roku życia, przeszła z dniem 19 stycznia 2018 r. w stan spoczynku.