Reklama

„Starzy" prezesi SN jeszcze dwa lata na urzędach

Z końcem sierpnia do kierowania Izbą Karną Sądu Najwyższego wrócił Stanisław Zabłocki. Bez wstrząsów wyjaśnił się też status prezesów kierujących trzema „starymi" izbami tego sądu.

Aktualizacja: 02.09.2019 16:54 Publikacja: 02.09.2019 15:57

Rozprawa w SN

Rozprawa w SN

Foto: YouTube

Wygląda na to, że będą nimi kierować jeszcze przez dwa lata.

Oprócz prezesa Zabłockiego są to Dariusz Zawistowski – prezes Izby Cywilnej oraz Józef Iwulski – prezes Izby Pracy.

Czytaj też:

Sędzia Zabłocki wraca do SN

Prezesi nowych Izb Sądu Najwyższego - znamy nazwiska

Reklama
Reklama

Otóż zgodne z nową ustawa o Sądzie Najwyższym, kadencja prezesa Izby SN wynosi trzy lata, a ci trzej prezesi zostali powołani na te stanowiska równo trzy lata temu. Skąd zatem w ogóle wątpliwości, a zwłaszcza zajmowanie przez nich stanowisk jeszcze przez dwa lata, czyli w sumie przez pięć lat?

Otóż zgodnie z obowiązującą ustawą o SN w chwili ich powoływania prezesi Izby SN byli powoływani na pięcioletnia kadencję, a ta upływa za dwa lata. Nowa ustawa o SN nie zawiera w tym względzie przepisów przejściowych, zwłaszcza o skróceniu kadencji.

- Dlatego uważamy w SN, że kadencja tych trzech prezesów wynosi pięć lat – mówi „Rz" Dariusz Zawistowski, jeden z nich. - Nie było też w tym względzie żadnych sygnałów ze strony prezydenta czy jego kancelarii.

Dodajmy, że w dwóch nowych Izbach SN Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarnej są nowi prezesi, wybrani na nowych zasadach na trzyletnią kadencję.

Zgodnie z nową ustawą o SN, prezes Sądu Najwyższego jest powoływany przez Prezydenta RP, po zasięgnięciu opinii Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego, na trzyletnią kadencję spośród trzech kandydatów wybranych przez zgromadzenie sędziów izby Sądu Najwyższego i może zostać ponownie powołany tylko dwukrotnie.

Co się tyczy prezesa Zabłockiego, to w lutym br. złożył on oświadczenie, że przechodzi w stan spoczynku, jako motyw podając zmiany w Regulaminie SN autorstwa prezydenta RP, nakazujące prezesom izb wyznaczanie do składów orzekających nowych sędziów mimo nierozstrzygnięcia ich statusu w Luksemburgu. Ale decyzję tę następnie odroczył do końca sierpnia, a teraz ją właśnie o cofnął. W Izbie karnej przymierzano się nawet do wyborów kandydatów na nowego prezesa, ale w tej sytuacji prace przerwano.

Reklama
Reklama

Dodajmy, że kadencja I prezes SN jest sześcioletnia i upływa z końcem kwietnia 2020 r. Od kadencji prezesów SN tym się różni, że mowa jest o niej w Konstytucji RP.

Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Nieruchomości
Mała zmiana prawa, która mocno uderzy w patodeweloperkę
Zawody prawnicze
Reforma już rozgrzewa prokuratorów, choć do jej wdrożenia daleka droga
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama