Podczas sobotniego zebrania delegatów Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia odbyła się m.in. dyskusja nad absolutorium dla członków zarządu. Po jej zakończeniu prezes Irena Kamińska wraz z członkami zarządu – Anną Korwin-Piotrowską i Dorotą Marszałkowską – zrzekły się swoich funkcji. Rezygnację, jeszcze przed zebraniem, złożyła też wiceprezes Katarzyna Gonera. Władzę w stowarzyszeniu przejęła dotychczasowa komisja rewizyjna. Iustitię czekają więc wybory nowego zarządu – nie później niż 15 lutego 2010 r.

– Swoim odejściem chciałam dać sygnał członkom stowarzyszenia, którzy płacą składki, ale nie interesują się tym, kto ich reprezentuje na zebraniu delegatów – powiedziała „Rz” sędzia Kamińska. – W Iustitii od zawsze istniały różnice poglądów. Różniliśmy się w kwestii metod działania, ale nigdy co do wspólnych celów.

Od dawna wiadomo było, że sędziowie czynnie działający na internetowym forum sędziowskim nie zawsze zgadzają się z polityką szefostwa Iustitii. Chcieli być bardziej radykalni, zapowiadali kolejne protesty. Prezes Kamińska była zwolennikiem dialogu.