Sędzia Paweł Juszczyszyn nie mógł orzekać przez 839 dni. Został zawieszony 4 lutego 2020 roku. Jako sędzia sądu rejonowego delegowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie, rozpatrywał w listopadzie 2019 roku apelację w sprawie cywilnej i uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez nową KRS był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji.
MS: Paweł Juszczyszyn jako pierwszy sędzia w Polsce powołał się na wyrok TSUE
Jak przypomina w komunikacie resort sprawiedliwości, wówczas jako pierwszy sędzia w Polsce powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 19 listopada 2019 r., który uznał, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów w Polsce jest sprzeczny z prawem unijnym, oraz wystąpił do Kancelarii Sejmu o przedstawienie list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa.
MS wskazuje, że działania sędziego Juszczyszyna stały się przyczyną negatywnych konsekwencji zawodowych – cofnięto mu delegację do sądu okręgowego. Następnie 4 lutego 2020 r. został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. A wynagrodzenie sędziego obniżono o 40 procent.
Europejski Trybunał Praw Człowieka wyrokiem z 6 października 2022 r. uznał powyższe działania za złamanie art. 6,8 oraz 14 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
W maju 2022 roku nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego uchyliła decyzję o zawieszeniu sędziego Juszczyszyna. Do orzekania w macierzystym wydziale wrócił dopiero 1 grudnia 2023 r.