Według Dariusza Korneluka, były prokurator generalny Zbigniew Ziobro powołał Michała Ostrowskiego na stanowisko prokuratura Prokuratury Krajowej z pominięciem byłego już prokuratora krajowego Bogdana Święczkowskiego. - Chciałbym, by pan prokurator Ostrowski pokazał, na czyj wniosek został on powołany na prokuratora Prokuratury Krajowej — stwierdził Korneluk w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej”.
Na te słowa na platformie „X” (dawniej Twitter) zareagował sam prokurator Michał Ostrowski. "Zdumiewająca wypowiedź @d_korneluk dowodzi, że ekipa uzurpatorów ciągle szuka haków na prokuratorów. Trzepie teczki, zapewne rękami prokuratora Piotrowicza, Dyrektora Biura Kadr. W moim przypadku nie mogą zastosować posunięcia ze stanem spoczynku (numer „na Barskiego), więc wymyślili numer z brakiem wniosku" - napisał Ostrowski. "Proszę spróbować to sobie wyobrazić. Bogdan Święczkowski był najbliższym współpracownikiem Prokuratora Generalnego. Dlaczego @ZiobroPL miałby mianować kogokolwiek na wyższy stopień prokuratorski nad głową Bogdana Święczkowskiego? Z pominięciem procedury wynikającej z ustawy? Jest to tak niedorzeczne, że nie wiadomo, jak to komentować" - dodał.