Agnieszka Brygidyr-Dorosz to była prokurator. Według TVN24, jej kariera nabrała rozpędu za rządów Prawa i Sprawiedliwości. W 2015 roku, gdy jeszcze pełniła funkcję prokuratora, zaczęła starać się o stanowisko sędziego sądu okręgowego. Jej wniosek otrzymał 23 głosy "za" i 38 "przeciw", więc tzw. stara Krajowa Rada Sądownictwa nie rekomendowała jej nominacji. Ale już w 2020 r. nowa KRS uwzględniła jej wniosek. Brygidyr-Dorosz od razu trafiła do największego polskiego sądu, czyli Sądu Okręgowego w Warszawie.

Wyrok w sprawie aktywistki Aborcyjnego Dream Teamu

Jak podawały media, 14 marca sędzia Brygidyr-Dorosz otrzymała od Zbigniewa Ziobry awans - delegację do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Tego samego dnia przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga Południe zapadł wyrok w sprawie Justyny Wydrzyńskiej, aktywistki Aborcyjnego Dream Teamu, która została oskarżona o pomoc w dokonaniu aborcji. Sędzia Agnieszka Brygidyr-Dorosz skazała Wydrzyńską na osiem miesięcy prac społecznych za udostępnienie innej kobiecie tabletek wczesnoporonnych. Policję zawiadomił mąż kobiety, który dowiedział się o przesyłce od Aborcyjnego Dream Teamu.

Czytaj więcej

Pierwszy taki wyrok w Polsce. Aktywistka skazana za pomoc w aborcji

W środę 6 września nowa KRS zdecydowała o nominacji Brygidyr-Dorosz. Była jedyną kandydatką na jedno miejsce. "Procedura zajęła 10 minut i wyglądała na formalność. Jeśli prezydent ją powoła, Brygidyr-Dorosz trafi do strategicznego dla władzy wydziału karnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie" - pisze portal oko.press.

Czytaj więcej

Ekspresowy awans sędzi, która skazała kobietę za pomoc w aborcji